Dr Krzysztof Jabłonka: imienia „Polska” nie wolno było wymawiać
Gościem red. Marleny Nowakowskiej oraz red. Adriana Stankowskiego w specjalnej rozmowie z okazji 101. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości był dr Krzysztof Jabłonka, historyk.
– Miałem w ręku swego czasu, zaraz po studiach, dokument carski w archiwum admiralicji o ostatecznym podziale Polski, gdzie w trzech językach stwierdzono,że imienia „Polska” nie wolno wymawiać. To był bardzo duży problem, bo zaborcy zakazali wymieniania imienia Polski, ale w zakazie ciężko było je pominąć i wtedy powstało imię „istność. Dowód? Istnieliśmy!- podkreślił dr Jabłonka.
„Miej w opiece naród cały”- to hasło tegorocznego Marszu Niepodległości. Czy data 11 listopada była i jest oczywista?
- 7 października Rada Regencyjna proklamuje niepodległość. Sam Piłsudski preferował 29 listopada, kiedy sprowadził się do Belwederu, mówił, że to jest jakby zakończenie procesu. W końcu polskim targiem padło na 11listopada i słusznie. Jestem przywiązany do tej daty. Pamiętam Włodzimierza Tadeusza Kowalskiego, który posponował w takim bardzo długim i nudnym filmie, że wtedy nic się nie wydarzyło, mieliśmy co najmniej od 10 listopada ruch w całym mieście, strzelaniny w co najmniej ośmiu punktach , odbieranie broni Niemcom- coś w rodzaju małego Powstania Warszawskiego. Rano Piłsudski zawiera układ z radą żołnierzy niemieckich i obiecuje im, że jak oddadzą broń, to mogą wyjechać i oni się podporządkowali. To był ogromny sukces, zakończyliśmy wojnę z Niemcami na własnych warunkach- powiedział historyk.
Jak Polacy radzili sobie w początkowej fazie wolności?
– Istniały nurty społeczne takie jak ruch robotniczy, które potrafiły oderwać się od tych dawnych macierzy i stworzyć normalny PPS polski. To samo ruch ludowy, też zaczyna się od Galicji, gdzie mógł działać legalnie, ale PPS wyzwoleńczy to Kongresówka. Wreszcie mamy Ruch Narodowy, bardzo silny i bardzo zjednoczony, ale niepotrafiący wyłonić kogoś o predyspozycjach wojskowych. Czwarty ruch, też bardzo ważny, to ruch chrześcijańskiej demokracji, łączący wolne zawody i to jest Korfanty. Każdy z tych ruchów ma koryfeusza, który jest ojcem niepodległości- mówił historyk dr Krzysztof Jabłonka w Telewizji Republika.