Przejdź do treści

Doradca Komorowskiego pozostaje bezkarny! Potrącił pieszego, ale zdaniem sądu jest niewinny...

Źródło: fot. Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska

Były doradca Bronisława Komorowskiego, eksminister Henryk W., pozostaje bezkarny. Potrącił pieszego na pasach, ale sąd uznał go za niewinnego wypadku.

Wyrok uniewinniający b. doradcę Komorowskiego wydał w  środę Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa. Henryk W. był w  tym procesie oskarżany przez prokuraturę o  spowodowanie wypadku, w którym potrącił samochodem przechodzącego przez jezdnię mężczyznę. Henryk W. ominął zwalniające przed pasami auto i sam uderzył we wchodzącego z drugiej strony ulicy pieszego.

Potrącony mężczyzna trafił do szpitala z licznymi urazami głowy, jego stan oceniano jako ciężki. Przeszedł wiele operacji i kilka tygodni przebywał w szpitalu. Jak się później okazało, doznał trwałego uszkodzenia ciała z powikłaniami. W procesie prokuratura żądała dla W. więzienia w zawieszeniu i trzyletniego zakazu prowadzenia pojazdów.

Sąd, któremu przewodniczył sędzia Konrad Mielcarek, nie przychylił się jednak do wersji prokuratury, zakwestionował też część ustaleń z opinii biegłych i ostatecznie ogłosił wyrok uniewinniający.

Paradoksalnie za okoliczność korzystną dla oskarżonego sąd uznał, że ten nie zauważył, iż auto przed nim zatrzymuje się przed wchodzącymi na pasy kobietą z dzieckiem. Sędzia, uzasadniając wyrok, podkreślał, że b. minister poruszał się z dozwoloną prędkością 45 km na godzinę, pieszy miał 2,5 promila alkoholu we krwi, a poza tym było ciemno. Według sędziego pieszy wtargnął na jezdnię, chociaż w momencie zdarzenia poszkodowany był już na środku przejścia dla pieszych, a nie przy krawędzi jezdni.

Sąd nie dostrzegł jakiegokolwiek naruszenia przepisów ze strony kierowcy. Sędzia Mielcarek stwierdził, że okoliczności wypadku były „dość typową sytuacją jak na warunki warszawskie”. Na zakończenie sąd chciał przyznać oskarżonemu zwrot kosztów procesowych w  wysokości 2000 zł, zapominając, że adwokat Krzysztof Stępiński broni b. ministra „pro bono”.Rodzina poszkodowanego jest wstrząśnięta wyrokiem. Jest on nieprawomocny, a obrona zapowiada apelację.

Gdy w  2014 r. doszło do tragicznego zdarzenia, W. był w kancelarii ówczesnego prezydenta Bronisława Komorowskiego doradcą w randze ministra.

 

Gazeta Polska Codziennie

Wiadomości

Trump nakłada sankcje na Kolumbię: „To dopiero początek”

Dziewięcioletni chłopiec zmarł na dengę po ukąszeniu komara

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Grom raził samolot. Miał właśnie lecieć do Londynu |FILM

Dyktator niszczył społeczeństwo. Skrzywdził tysiące dzieci

Odnaleźli zaginiony utwór Tiny Turner. Po 40 latach!

Ma wejść w użycie za 5 lat. W 3.5 h z Londynu do Nowego Jorku

Sztorm Herminia zbiera żniwo. Żywioł uderzył z mocą

Spełnili warunki Brukseli, ale... się wycofali. Euro nie będzie

Pochodnia na Morzu Śródziemnym? Na maszcie czarne kule

„Zniszczyła mi życie” – ujawniamy wszystkie kłamstwa ministry Tuska Katarzyny Kotuli

Stanowcza deklaracja Nawrockiego: nie podpiszę nominacji Klicha

Nadchodzi złoty wiek w stosunkach między USA a Węgrami

Romanowski o WOŚP, Owsiaku i Tusku

Rząd Tuska porzucił wszelkie inwestycje wodne

Szefowa dyplomacji UE zapowiedziała kolejne sankcje na Białoruś

Najnowsze

Trump nakłada sankcje na Kolumbię: „To dopiero początek”

Odnaleźli zaginiony utwór Tiny Turner. Po 40 latach!

Ma wejść w użycie za 5 lat. W 3.5 h z Londynu do Nowego Jorku

Sztorm Herminia zbiera żniwo. Żywioł uderzył z mocą

Spełnili warunki Brukseli, ale... się wycofali. Euro nie będzie

Dziewięcioletni chłopiec zmarł na dengę po ukąszeniu komara

Grom raził samolot. Miał właśnie lecieć do Londynu |FILM

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Dyktator niszczył społeczeństwo. Skrzywdził tysiące dzieci