Przejdź do treści
Donald marzy o jednej liście. Reszta opozycji też? Szef PSL ujawnia!
European People's Party CCA 2.0//MRiPS Creative Commons Zero, Public Domain Dedication via Wikpedia Commons

Jedna lista opozycji na przyszłe wybory parlamentarne to marzenie Donalda Tuska. Lider Platformy Obywatelskiej mówił o tym niejednokrotnie, przekonując, że tylko w taki sposób można przezwyciężyć obecną partię rządzącą. Początkowo, zdawało się, że reszta ugrupowań, wchodzących w skład opozycji, popiera ten pomysł. Teraz jednak - jest zupełnie odwrotnie. Co powiedział na temat dwóch list szef PSL - Władysław Kosiniak-Kamysz?

Kosiniak-Kamysz, pytany w Radiu ZET, czy lider PO Donald Tusk zachowuje się jak hegemon i to nie ułatwia szefowi ludowców rozmów o jednej liście wyborczej opozycji, odparł: "trochę tak".

Dopytywany, czy Tusk jest dla niego konkurentem, szef ludowców powiedział, że tak, bo jest liderem innej formacji politycznej "i o te same głosy często konkurujemy". "Nie jest wrogiem, ale konkurencja między nami zawsze była w wyborach. Nawet jak tworzyliśmy później wspólny rząd. Więc, to jest naturalne, że się konkuruje, polityka to jest konkurencja wszechstronna", podkreślił Kosiniak-Kamysz.

"My od dawna, od wielu miesięcy mówimy o dwóch listach, bo dowody na to wskazują. Jedna lista przegrała do Parlamentu Europejskiego, jedna lista przegrała na Węgrzech. Nie da się pomieścić tak skrajnych emocji, jak na przykład Marka Biernackiego i Klaudii Jachiry na jednej liście", mówił szef PSL.

Zwrócił jednocześnie uwagę, że "jedna lista na pewno jest lepsza od totalnego rozdrobnienia". "Jak pójdzie siedem list, to szanse na zwycięstwo PiS-u są dużo większe, niż jak będzie jedna lista", podkreślił. Ale - jak dodał - "oczywiście największe szanse na skuteczne rządzenie mają dwie listy". "Drugą opcją jest jedna lista, a rozdrobnienie to jest trzecie rozwiązanie. I tak bym to pozycjonował", podkreślił lider PSL.

Powtórzył, że nie jest zwolennikiem jednej listy opozycji na wybory. "Uważam, że to jest droga na skróty, która okazać się może drogą niepewnego sukcesu. Najlepsze są dwie listy. Dlatego my prowadzimy rozmowy, żeby budować centrowo-prawicową koalicję", zaznaczył Kosiniak-Kamysz.

PAP

Wiadomości

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka

Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu

Motoryzacyjna pamiątka po wojnie znaleziona pod ziemią

Kwiecień: nie ma inwestycji, nie ma programów, wszystko stoi!

Katolicy będą mieć wpływ na administrację Trumpa

Popierany przez Tuska prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA

Najnowsze

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec