Dwaj Syryjczycy zabili swojego rodaka za to, że palił papierosy i jadł loda podczas Ramadanu. Do krwawego ataku doszło w niemieckim Oldenburgu.
W ubiegłym tygodniu w środę miasto Oldenburg zostało zaszokowane mordem w centrum miasta. Przy ładnej pogodzie deptak był pełen ludzi. Nagle krzyk i wrzask: dwóch młodych mężczyzn spacerujących po deptaku w drugi dzień Ramadanu napotkało 33-letniego Syryjczyka i po krótkiej wymianie zdań zaatakowało go nożami. Ofiara zmarła.
Policji udało się schwytać sprawców już po godzinie – to dwaj 22-letni uchodźcy z Syrii.
W pierwszych meldunkach była mowa o konfliktach na tle religijnym, co następnie skorygowano i podano, że zamordowany jadł loda oraz palił papierosy.
Zdarzenie to pokazuje, że tzw. "religia pokoju" nie szczędzi nikogo, nawet jej wyznawców.