Na sejmowych stronach w środę opublikowano projekt ustawy prezydenta Andrzeja Dudę o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Celem projektu są zmiany w systemie kierowania bezpieczeństwem, w systemie planowania obronnego i reforma dowództwa SZ RP.
Złożenie projektu ustawy prezydent Andrzej Duda zapowiedział w poniedziałek podczas ceremonii wręczania nominacji generalskich. Wskazał wtedy na potrzeby zmian w strukturze dowodzenia polskim wojskiem, m.in. odtworzenie dowództw poszczególnych Rodzajów Sił Zbrojnych oraz powołania Dowództwa Sił Połączonych. W środę prezydent poinformował na konferencji prasowej, że projekt ustawy trafił już do Sejmu.Również w środę Biuro Bezpieczeństwa Narodowego poinformowało na Twitterze, że chodzi o "projekt Ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa".
Prezydent @AndrzejDuda skierował do Sejmu projekt ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa. Założeniem projektu jest wzmocnienie strategicznych zdolności państwa do przeciwdziałania zagrożeniom hybrydowym,… pic.twitter.com/klgIIoGMex
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) August 16, 2023
Jak podkreślono, "założeniem zmian jest wzmocnienie strategicznych zdolności państwa do przeciwdziałania zagrożeniom hybrydowym, podprogowym oraz bezpośredniej agresji zbrojnej". Według BBN, "projekt przewiduje wprowadzenie zmian w obszarze militarnym oraz pozamilitarnym państwa". "Jest odpowiedzią na zmiany w środowisku bezpieczeństwa, w tym eskalację nowych form zagrożeń ze strony Federacji Rosyjskiej, kierowanych przeciwko Polsce oraz pozostałym państwom UE i NATO" - wskazano.
BBN wskazało 3 główne obszary proponowanych zmian. Pierwszy z nich to reforma systemu kierowania bezpieczeństwem państwa "poprzez wprowadzenie dodatkowych mechanizmów koordynacji działań, wymiany informacji i natychmiastowego reagowania instytucji władzy publicznej, marszałków Sejmu i Senatu oraz organów dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP".
Drugi obszar to "wzmocnienie systemu planowania obronnego, poprzez wprowadzenie regulacji dotyczących głównych dokumentów planistycznych – Polityczno-Strategicznej Dyrektywy Obronnej RP, Planu Reagowania Obronnego RP, narodowych planów użycia Sił Zbrojnych do obrony państwa oraz głównych i szczegółowych kierunków rozwoju Sił Zbrojnych RP". Trzeci zaś to reforma Systemu Kierowania i Dowodzenia w polskich siłach zbrojnych.
Jak wynika z projektu i jego uzasadnienia opublikowanych na stronach sejmowych, zmiany proponowane w pierwszym z tych obszarów dotyczą przede wszystkim zasad współdziałania prezydenta, marszałków Sejmu i Senatu, premiera oraz innych organów administracji państwowej w obszarze bezpieczeństwa. "Proponowane zmiany mają na celu zlikwidowanie zidentyfikowanych niejasności w obszarach kompetencyjnych organów władzy publicznej oraz organów wojskowych, likwidację obszarów uznaniowości w procesach decyzyjnych i tym samym zapewnienie przestrzegania i właściwą realizację art. 26 ust. 2 Konstytucji" - czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy.
W skład systemu kierowania bezpieczeństwem państwa mają wedle projektu wejść: prezydent, premier, ministrowie, centralne organy administracji rządowej, wojewodowie, ustaleni przez ministrów i wojewodów kierownicy służb, a także organy wykonawcze samorządów i organy dowodzenia Wojskiem Polskim - w tym Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych. W skład systemu premier może włączyć też inne organy, za ich zgodą.
"Minister właściwy do spraw wewnętrznych zapewnia warunki udziału Marszałka Sejmu oraz Marszałka Senatu w systemie kierowania, w szczególności w zakresie przygotowania rezerwowego miejsca pracy" - podkreślono w projekcie.
Zgodnie z projektem, organy tworzące system kierowania bezpieczeństwem narodowym mają za zadanie: zapewnienie ciągłości kierowania państwem i utrzymania bezpieczeństwa państwa, w tym obrony państwa; zapewnienie ciągłości podejmowania i przekazywania decyzji; monitorowania źródeł, rodzajów, kierunków i skali zagrożeń; reagowanie na powstałe zagrożenia bezpieczeństwa na terytorium państwa oraz poza jego granicami; minimalizowanie i usuwanie skutków zagrożeń bezpieczeństwa państwa; monitorowanie przygotowań zasobów obronnych państwa i ich uzupełnianie.
Jak podkreślono, w projektowanym systemie kierowania bezpieczeństwem państwa ujęto rolę marszałków obu izb parlamentu - m.in. wobec faktu, że konstytucja wskazuje ich jako osoby, które mogą w razie potrzeby pełnić czasowo obowiązki prezydenta w sytuacjach, gdy prezydent nie może wykonywać swoich obowiązków osobiście.
Projekt przewiduje także uregulowanie stanów gotowości obronnej państwa. Projekt wprowadza dwa takie stany: stan stałej gotowości obronnej państwa i stan pełnej gotowości państwa. "Na potrzeby przygotowania systemu obronnego państwa w czasie pokoju, w sytuacji braku zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa lub gdy występują okoliczności mogące skutkować jego wystąpieniem, utrzymuje się stan stałej gotowości obronnej państwa" - czytamy w projekcie. Jak wskazano, w tym stanie gotowości obronnej mają być realizowane m.in. zadania planistyczne, organizacyjne czy szkoleniowe, mające na celu utrzymywanie sprawnego systemu obronności państwa - w tym zapewnienia systemu powiadamiania i alarmowania oraz stałych dyżurów.
W myśl proponowanych rozwiązań, w stanie stałej gotowości obronnej prowadzi się również działania przygotowawcze do uruchomienia systemu obronnego państwa do reagowania na zewnętrzne zagrożenia, a także działania przygotowawcze do podwyższenia stanu gotowości do pełnej gotowości obronnej. W stanie stałej gotowości obronnej prowadzone są też działania wymierzone w zagrożenia hybrydowe, jak np. ataki cybernetyczne czy używanie "nieregularnych grup zbrojnych lub wojsk regularnych, ukierunkowanych na osiągnięcie celów politycznych lub militarnych.
Utrzymywanie stanu stałej gotowości ma być zadaniem Rady Ministrów. Rząd będzie zobowiązany do przekazywania Prezydentowi RP informacji o decyzjach i stanie realizacji zadań dotyczących gotowości obronnej państwa, wnioskowania do Prezydenta RP o jej podwyższanie oraz obniżanie w zależności od sytuacji. Decyzja o zmianie stanu gotowości obronnej państwa ma należeć do prezydenta.
"Stan stałej gotowości obronnej państwa podwyższa się do stanu pełnej gotowości obronnej państwa w celu przeciwdziałania zewnętrznym zagrożeniom państwa, w szczególności odparcia zbrojnej napaści na terytorium państwa lub gdy z umów międzynarodowych wynika zobowiązanie do wspólnej obrony przeciwko agresji" - czytamy w projekcie. W stanie pełnej gotowości realizuje się zadania przygotowujące do pełnego rozwinięcia systemu obronnego do odparcia zbrojnej napaści lub realizacji zobowiązanie wspólnej obrony przed napaścią (np. w wyniku ataku na państwo sojusznicze) - czytamy.
W stanie stałej gotowości obronnej przewidziane są także stałe dyżury organów uczestniczących w systemie kierowania bezpieczeństwem państwa, na potrzeby przekazywania decyzji i zadań. Do utrzymywania stałych dyżurów mają być zobowiązani: premier, ministrowie, centralne organy administracji rządowej, wojewodowie, marszałkowie województw, starostowie i prezydenci miast, burmistrzowie i wójtowie, marszałkowie obu izb parlamentu oraz szef BBN.
Druga część projektu dotyczy planowania i reagowania obronnego państwa. Chodzi o dokumenty takie jak Polityczno-Strategiczna dyrektywa Obronna, Plan Reagowania Obronnego RP oraz narodowe plany użycia Sił Zbrojnych, a także Stałe Plany Obronne.
"W proponowanych rozwiązaniach określono zakres regulacji Polityczno-Strategicznej Dyrektywy Obronnej RP, który obejmuje m.in. strategiczną analizę środowiska bezpieczeństwa i jego charakterystykę, główne zagrożenia bezpieczeństwa państwa, sytuacje planistyczne z zamiarem reagowania obronnego uwzględniającego układ militarny i pozamilitarny, cele polityczne precyzujące dążenia wynikające z interesów narodowych i celów strategicznych, polityczny pożądany stan końcowy zakończenia operacji, w tym uwarunkowania dyplomatyczne, ekonomiczne, socjalne i humanitarne" - czytamy we fragmencie uzasadnienia projektu.
W proponowanych przepisach podkreślono, że projekt Polityczno-Strategicznej Dyrektywy Obronnej RP podlega uzgodnieniu z prezydentem za pośrednictwem szefa BBN, a prezydent może dokonać zmian w dokumencie na wniosek premiera. Na podstawie tego dokumentu - w myśl proponowanych przepisów - opracowuje się narodowe plany użycia Sił Zbrojnych do obrony państwa oraz Plan Reagowania Obronnego RP.
Plan Reagowania Obronnego RP to dokument dotyczący działania organów pozamilitarnych. Ma on zawierać m.in. zestawy zadań dla poszczególnych organów, działania i procedury dotyczące podwyższania gotowości obronnej oraz przygotowania i funkcjonowania systemu kierowania bezpieczeństwem państwa. Jak wskazano w uzasadnieniu, "przyjęto, że Plan Reagowania Obronnego RP sporządza Minister Obrony Narodowej, na podstawie ustaleń przyjętych w Strategii Bezpieczeństwa Narodowego oraz Polityczno-Strategicznej Dyrektywie Obronnej RP, w uzgodnieniu ze wskazanymi przez Prezesa Rady Ministrów organami", a także z szefami BBN, ABW i Agencji Wywiadu.
Ponadto ustawa reguluje plany użycia Sił Zbrojnych. Jak wskazano, chodzi m.in. o narodowe plany użycia Sił Zbrojnych do obrony państwa. Jak zaznaczono, prezydent RP "już w postanowieniu o użyciu Sił Zbrojnych może wskazywać jeden z narodowych planów użycia Sił Zbrojnych, na podstawie którego prowadzone będą działania umożliwiające przeciwstawienie się zagrożeniom zewnętrznym". "Z chwilą wydania przez Prezydenta RP tego postanowienia, jeden z narodowych planów użycia Sił Zbrojnych stawał się będzie planem operacji obronnej" - wskazano w uzasadnieniu.
Projekt przewiduje również wprowadzenie tzw. stałych planów obrony "w celu przeciwdziałania zagrożeniom wymagającym podjęcia natychmiastowych działań w stanie stałej gotowości obronnej państwa lub w stanie pełnej gotowości obronnej państwa". W ramach tych planów określa się w szczególności wydzielone siły oraz zadania Sił Zbrojnych, podejmowane w ramach operacji wojskowych. Jak podkreślono, w ramach tych planów nie prowadzi się mobilizacji, a "wydzielenie i użycie Sił Zbrojnych nie może zagrozić utrzymaniu zdolności bojowej jednostek przewidzianych do użycia w ramach narodowych planów użycia Sił Zbrojnych".
Stałe plany obrony mają w myśl projektu być stosowane w sytuacjach: "nagłej koncentracji pododdziałów wojsk obcych lub niezidentyfikowanych uzbrojonych formacji w rejonie granicy państwa w sile pozwalającej na przeprowadzenie bezpośredniego ataku; nieuprawnionego i nagłego przekroczenia granicy państwa przez pododdziały wojsk obcych lub niezidentyfikowane uzbrojone formacje; ostrzelania terytorium państwa przez obce wojska lub niezidentyfikowane uzbrojone formacje; potrzeby nagłego współdziałania Sił Zbrojnych RP z wojskami sojuszniczymi na terytorium państwa z uwagi na zidentyfikowane zagrożenia, gdy wynika to z porozumień międzynarodowych".
"W powyższych sytuacjach Minister Obrony Narodowej wydaje decyzję w sprawie uruchomienia, wydzielonych w stałym planie obrony oddziałów lub pododdziałów, oraz jeśli to niezbędne, ich przemieszczenia w rejon zagrożenia. Użycie Sił Zbrojnych RP następuje na podstawie postanowienia Prezydenta RP wydanego na wniosek Ministra Obrony Narodowej" - dodano.
Projekt reguluje również zasady użycia siły przez żołnierzy. Jak czytamy, żołnierze realizujący swoje zadania w czasie pokoju mogą używać środków przymusu bezpośredniego - w tym broni m.in. "w celu odparcia bezpośredniego i bezprawnego zamachu na życie, zdrowie lub wolność osoby oraz w celu przeciwdziałania czynnościom zmierzającym bezpośrednio do takiego zamachu; przeciwko osobie niepodporządkowującej się wezwaniu do natychmiastowego porzucenia broni lub innego niebezpiecznego narzędzia, którego użycie może zagrozić życiu, zdrowiu lub wolności osoby; przeciwko osobie, która usiłuje bezprawnie, przemocą odebrać broń żołnierzowi lub innej osobie uprawnionej do posiadania broni; w celu odparcia bezpośredniego i bezprawnego zamachu na Siły Zbrojne oraz obiekty i urządzenia ważne dla Sił Zbrojnych" - czytamy w uzasadnieniu.
Ponadto żołnierze w myśl proponowanych przepisów mogą użyć siły w celu odparcia zamachu na mienie, stwarzającego jednocześnie bezpośrednie zagrożenie życia, zdrowia lub wolności osoby, w pościgu za osobą, wobec której użycie siły było dopuszczalne na podstawie pozostałych wymienionych sytuacji, a także "w celu ujęcia osoby, jeżeli schroniła się w miejscu trudno dostępnym, a z okoliczności towarzyszących wynika, że może użyć broni lub innego niebezpiecznego narzędzia, których użycie zagrozić może życiu, zdrowiu lub wolności osoby" oraz "w celu ujęcia lub udaremnienia ucieczki osoby zatrzymane".
Ostatnia część projektu to zmiany dotyczące Systemu Kierowania i Dowodzenia (SKiD) polskimi siłami zbrojnymi. "Zakłada się przekształcenie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych i Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych w Dowództwo Połączonych Rodzajów Sił Zbrojnych (zwanego dalej Dowództwem Sił Połączonych)" - czytamy. W myśl przedstawionych rozwiązań, dowódcy poszczególnych rodzajów SZ oraz dowódca WOT będą w czasie pokoju podlegać Dowódcy Sił Połączonych.
"Jednocześnie utworzone zostaną: Dowództwo Wojsk Lądowych, Dowództwo Sił Powietrznych i Dowództwo Marynarki Wojennej. Ustawa zakłada również podporządkowanie Wojsk Obrony Terytorialnej Dowódcy Sił Połączonych oraz utworzenie Wojsk Medycznych jako specjalistycznego komponentu właściwego dla zabezpieczenia medycznego wojsk" - czytamy w uzasadnieniu projektu.
Jak dodano, dowódcy komponentów Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni, Wojsk Specjalnych oraz Wojsk Medycznych podlegać mają w czasie pokoju Ministrowi Obrony Narodowej. "W czasie pokoju Szefowi Sztabu Generalnego WP podlega: Dowódca Połączonych Rodzajów Sił Zbrojnych i Szef Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych" - czytamy.
"W okresie stanu wojennego lub w czasie wojny, po mianowaniu i przejęciu dowodzenia przez Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych, dowódcy temu bezpośrednio podlegać ma: Dowódca Sił Połączonych, Szef Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych, Dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni, Dowódca Komponentu Wojsk Specjalnych oraz Dowódca Komponentu Wojsk Medycznych" - wskazano w uzasadnieniu.
Jak wskazało w komunikacie opublikowanym na swoich stronach internetowych BBN, "celem zmian jest zapewnienie spójności dowodzenia oraz zbliżenie struktur i procedur czasu pokoju i czasu wojny. Projektowane zmiany stanowią jednocześnie realizacją drugiego etapu reformy Systemu Kierowania i Dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP, wprowadzonej w 2018 r". "Powyższe zmiany pozwolą m. in. na przygotowywanie się już w czasie pokoju do realizacji zadań, jakie pojawią się podczas trwania konfliktu" - ocenia BBN.
Założenia projektu są zbieżne z rekomendacjami Strategii Bezpieczeństwa Narodowego RP z 2020 r. i przygotowane zostały m.in. na podstawie analizy doktryny działań Federacji Rosyjskiej realizowanych w czasie agresji na Ukrainę, a także ćwiczeń systemu obranego państwa, przeprowadzanych z udziałem Prezydenta RP, Prezesa Rady Ministrów, Marszałka Sejmu, Marszałka Senatu, Ministra Obrony Narodowej, Szef Sztabu Generalnego WP oraz innych instytucji państwa. Projekt ustawy jako inicjatywa prezydencka przygotowany został w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego przy współpracy z Kancelarią Prezydenta RP oraz Ministerstwem Obrony Narodowej" - dodano.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko