Do Kancelarii Prezydenta wpłynęła petycja postulująca całkowity zakaz handlu w niedzielę
Jak poinformował "Fakt", do Kancelarii Prezydenta wpłynęła petycja, której autorzy domagają się wprowadzenia całkowitego zakazu handlu w niedzielę. Jest to kontrpropozycja wobec dążeń - Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi - postulujących zwiększenie liczby handlowych niedziel.
Przypominamy, że w tej chwili przepisy zakładają, że w roku może być maksymalnie siedem niedziel handlowych. Sklepy mogą być otwarte w niedziele w ostatni weekend stycznia, marca, czerwca, września, a także w Niedzielę Palmową i w dwa weekendy przed Bożym Narodzeniem.
"Fakt" przypomina, iż w Sejmie jest już projekt ustawy złożony przez Polskę 2050, który zakłada, że w miesiącu mogłyby być dwie handlowe niedziele (pierwsza i trzecia). Choć projekt zakłada, że za przepracowaną w sklepie niedzielę należałaby się podwójna pensja i dodatkowy wolny dzień, to nie wzbudził on, delikatnie mówiąc, entuzjazmu wśród pracowników handlu.
"Przeprowadzaliśmy badania, z których wynika, że 98 proc. pracowników handlu nie chce pracować w niedziele, nawet za dodatkowe wynagrodzenie. Wiele kobiet odpowiedziało, że w przypadku powrotu niedziel handlowych będzie musiało zwolnić się z pracy. Mają rodziny, dzieci, a przecież w niedziele żłobki, przedszkola i szkoły są zamknięte. Parlament też nie pracuje" – mówił kilka miesięcy temu Alfred Bujara szef handlowej "Solidarności" w rozmowie z Business Insider Polska.
Nie tylko jednak pracownicy handlu skrytykowali pomysł części koalicji 13 grudnia. Negatywnie w tej kwestii wypowiedziała się też Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji.
"Przewidziana w projekcie możliwość handlu w pierwszą i trzecią niedzielę każdego miesiąca doprowadzi naszym zdaniem do dezorientacji klientów, którzy nie będą pamiętać, która właściwie niedziela jest handlowa, a która nie jest handlowa" – przekonuje w uwagach do projektu ustawy POHiD.
Projekt ustawy trafił został skierowany do sejmowej komisji i tam czeka na rozpatrzenie. "Na razie nikt nie pali się do zmian, bo przeciwna im jest minister rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z Lewicy", cytujemy za Business Insider Polska.
Teraz, jak z kolei podaje "Fakt", pojawiła się kolejna propozycja, która idzie w odwrotną stronę. Dotyczy tego, by z kalendarza wykreślić wszystkie handlowe niedziele.
Do Kancelarii Prezydenta wpłynęła petycja, której autorzy postulują wprowadzenie całkowitego zakazu handlu w niedziele. I to z kilku powodów.
"Wprowadzenie zakazu handlu w niedziele przyczyniłoby się do rozwoju lokalnej gospodarki. Sklepy i usługi, które są obecnie czynne przez cały tydzień, mogłyby skupić się na jakości oferowanych usług zamiast na rywalizacji o klientów)" – piszą autorzy petycji do prezydenta Andrzeja Dudy. Dodają także: "Niedziela jest dla wielu dniem sakralnym, przeznaczonym na odpoczynek, modlitwę oraz spędzenie czasu z rodziną. Wprowadzenie zakazu handlu w niedziele byłoby zgodne z wartościami religijnymi i umożliwiłoby obywatelom swobodne uczestnictwo w praktykach religijnych oraz umocnienie więzi rodzinnych".
Źródło: "Fakt", businessinsider.com.pl