Dziś odrzucono projekt Kukiz\'15 by powołać komisję śledczą ds. reprywatyzacji w całej Polsce. – Potrzeba takiej komisji wynika z obserwacji rzeczywistości. Polska nie kończy się w Warszawie, problemy reprywatyzacji są problemami ogólnokrajowymi, a szczególnie dużych miast. Wobec tego należałoby prześledzić prace organów w tych sprawach. Szczególnie, że „tajemnicą poliszynela” jest to, że we wielu miejscowościach występują niejasności – powiedział w programie "Z Wiejskiej na gorąco" poseł Kukiz\'15 Grzegorz Długi.
– Jestem tym osobiście zainteresowany bo pewne polskojęzyczna gazeta postanowiła połączyć mnie z czymś takim. Chcielibyśmy, żeby pierwszym poruszanym miastem był Kraków. Ale to nie tylko te miasto, też Łódź, to również inne miejscowości. Należy zbadać dlaczego organy samorządowe nie dawały sobie rady w tych czasem prostych, banalnych sprawach i następowały bardzo dziwne decyzje. Obawiamy się, że majątek często trafiał nie do prawomocnych właścicieli, ale osób, które powinny się przy nich zakręcić. Wynik jest taki, że część własności nie jest w prawowitych rękach, wiele własności nie ma uregulowanego statusu prawnego. Przejdźmy się przez nasze miasta – gdy widzimy kamienicę w fatalnym stanie to możemy na 80 proc. założyć, że ona nie ma wyjaśnionego stanu prawnego – dodaje nasz rozmówca.
"Warszawa jest pępkiem Polski, ale wokół tego pępka jest całe ciało"
Czy poselska komisja śledcza to dobry kierunek? – Prokurator powinien zająć się przestępstwami lub tam, gdzie jest podejrzenie popełnienia przestępstwa. Natomiast prokurator działa dużo szerzej. Oczywiście jak widzi przestępstwo to kieruje je gdzie trzeba. Komisja patrzy na sprawę z punktu widzenia politycznego, z punktu widzenia działalności organów, czasami widzimy, że nie jest to przestępstwem, ale takie lub inne zaniechania ze strony rządu, Sejmu lub samorządu. To wymaga wyjaśnienia i do tego komisja śledcza jest najlepszym organem. Prokurator może się zająć tylko tymi sprawami gdzie jest podejrzenie popełnienie przestępstwa, to komisja może zająć się sprawami gdzie wiadomo, że nie popełniono przestępstwa, ale popełniono błędy polityczne. Komisja to odpowiednie narzędzie. Chcielibyśmy się skupić nie tylko na Warszawie. Warszawa jest pępkiem Polski, ale wokół tego pępka jest całe ciało – odpowiada poseł Długi.
– Komisja Weryfikacyjna zajmuje się czym innym. Ona reguluje stany prawne, ona ma pewne możliwości zmiany stanu prawnego nieruchomości, którą się zajmuje. Komisja śledcza nie miałaby tego na celu. Być może wyłowiłaby kilka takich przypadków, dla których musiałaby powstać komisja weryfikacyjna, a może wystarczyłaby normalna droga prawna. W wielu miejscach to nie jest działanie dekretu Bieruta, ale działań normalnych organów państwa w stosunku do nieruchomości – zakończył nasz rozmówca.