– Naszego rządu nie trzeba przekonywać do tego, żeby podnosić wynagrodzenia nauczycieli, a także innym grupom zawodowym. My to czynimy i nie trzeba nas przekonywać strajkami czy protestami - mówiła rzecznik rządu Joanna Kopcińska na spotkaniu z mediami.
– Jesteśmy otwarci na dialog i rozmawiamy. Debata przy okrągłym stole na temat edukacji, to było również zaproszenie skierowane do ugrupowań pana Grzegorza Schetyny. Szkoda, że przedstawicieli pana Schetyny zabrakło, bo okazuje się, że ta rozmowa o kolejnym etapie reformy polskiej edukacji jest potrzebna - powiedziała na spotkaniu z mediami Joanna Kopcińska.
– Naszego rządu nie trzeba przekonywać do tego, żeby podnosić wynagrodzenia nauczycieli, a także innym grupom zawodowym. My to czynimy i nie trzeba nas przekonywać strajkami czy protestami. W przypadku nauczycieli rząd PiS od 2017 roku podnosi im wynagrodzenie i już we wrześniu tego roku będziemy mogli mówić, że na przestrzeni od grudnia 2017 roku i końca 2019 roku nauczyciele dostaną o ponad 20 proc. wyższe wynagrodzenia - mówiła
– Dlatego zapraszamy przedstawicieli opozycji, Platformy Obywatelskiej, żebyśmy usiedli i wypracowali, jak dojść, w jakim czasie do wyższych wynagrodzeń, a przede wszystkim jak zmienić naszą szkołę w nowoczesną i innowacyjną, szkołę taką, jakiej oczekują uczniowie i rodzice. I szkołę taką, w której nauczyciele będą mieli godne warunki pracy i godne uposażenia - dodała rzecznik rządu.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Powodzianie z Kłodzka czekają na odszkodowania. „Jeszcze nie wypłaciliśmy świadczeń”
Dawny sekretarz KC PZPR stoi murem za PO. "Lewica nie powinna wystawiać własnego kandydata tylko poprzeć Trzaskowskiego", mówi Miller
Trzaskowski mówi, że... nie mówił tego, co mówił
Ewa Bugała zaprasza na rozmowę z Krzysztof Bosakiem!