Przejdź do treści

Degradacja dr hab. Zaradkiewicza. Utrata zaufania, brak subordynacji [ZOBACZ DOKUMENTY]

Źródło: Telewizja Republika

Wczoraj dziennikarz "Rzeczpospolitej" Andrzej Gajcy poinformował na Twitterze, że dotychczasowy dyrektor Zespołu Orzecznictwa i Studiów Trybunału Konstytucyjnego dr hab. Kamil Zaradkiewicz otrzymał wypowiedzenie dotychczasowej umowy o pracę z jednoczesnym przeniesieniem na niższe stanowisko – asystenta sędziego TK. Portal wpolityce.pl opublikował dokumenty, w których władze TK uzasadniają swoje postępowanie wobec dr hab. Zaradkiewicza.

Przypomnijmy, że dr hab. Zaradkiewicz został poproszony o złożenie rezygnacji z pracy 21 kwietnia br. Stało się tak po jego wypowiedzi, której udzielił w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej". Zaradkiewicz mówił wówczas w rozmowie z Andrzejem Gajcym, że wyroki sądu konstytucyjnego mogą być uznane za ostateczne dopiero po analizie prawnej, dokonanej przez niezależny organ. Jego zdaniem Trybunał Konstytucyjny, jak każdy sąd, musi orzekać wedle reguł ustalanych przez ustawodawcę. Konstytucja RP, zdaniem Zaradkiewicza, nie wskazuje organu kompetentnego do analizy wyroków TK.

Po tej wypowiedzi, dyrektor Zaradkiewicz został wezwany przez dziesięciu sędziów TK, w tym również prezesa Rzeplińskiego. Sędziowie zakomunikowali mu brak zaufania oraz zakazali dalszych wystąpień w mediach. Nie były to jedyne następstwa wypowiedzi dla TVP Info. Dyrektor Zaradkiewicz nie otrzymał także premii, która należała mu się po 15 latach pracy. Zasugerowano mu natomiast rezygnację.

 

Dr hab. Zaradkiewicz zdegradowany w Trybunale Konstytucyjnym na asystenta sędziego

 

Portal wpolityce.pl opublikował jako pierwszy dokumenty, w których władze TK uzasadniły swoją decyzję wobec dr hab. Zaradkiewicza. "Udzielenie tego wywiadu, a następnie kolejnych wypowiedzi przez urzędnika (…) w konkretnej sytuacji trwającego od miesięcy sporu konstytucyjnego wokół Trybunału, tak ważnej konstytucyjnie instytucji, musiało oddziaływać na swoisty klimat tego sporu. Oznacza to utratę zdolności kierowania zarówno administracyjnego, jak i merytorycznego zespołem orzecznictwa i studiów w świetle charakteru zadań, które realizuje ten zespół" – czytamy w jednym z nich.

Usunięto obraz.

Usunięto obraz.

Usunięto obraz.

 

Usunięto obraz.

Usunięto obraz.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Rzepliński o Zaradkiewiczu: Bardzo chory człowiek. Niepokoję się o jego zdrowie

wpolityce.pl, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Komisja Europejska zakończyła dochodzenie. Kary dla Muska za X?

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Rola żon rosyjskich żołnierzy. Oni walczą, a one...?

Naukowcy ujawnili prawdę o zaginięciach w Trójkącie Bermudzkim

W minionym roku na Ukrainie zginęło 2064 cywilów

Pikieta służb mundurowych - domagają się zmian w wynagrodzeniach i warunkach pracy

Dr Karol Nawrocki: prezydenta Polski wybiorą Polacy, a nie Kijów, Berlin, czy Bruksela

„Krwawy Tulipan” wraca na salę sądową. Sąd uchylił wyrok

Kierowca zdemolował komisariat po pijanemu!

Najnowsze

Komisja Europejska zakończyła dochodzenie. Kary dla Muska za X?

Barbara Nowak ostrzega: władza może manipulować wyborami

Co sprawia, że fajnopolakom można więcej?

Wykryto ognisko ptasiej grypy. 67 tysięcy indyków zostanie wybitych

Przydacz: Trump udowodnił, że można spełnić swoje obietnice w jeden dzień

Największy lodowiec na świecie zagraża tej wyspie

Rosjanie wysadzili kolektor rurociągu, żeby ukryć ciała

Wystawę "Józef Chełmoński" przedłużono o tydzień