"Nie należę do żadnej partii politycznej. Tylko obywatelska troska o losy demokracji i ładu medialnego w Polsce skłoniła mnie do przyjęcia Państwa zaszczytnego zaproszenia" – mówił Kurski, który przybył do Paryża podkreślając swoją bezstronność.
Wiceszef "Gazety Wyborczej" przedstawiał swoją opinię na temat zmian jakie zachodzą w Polsce i tłumaczył, że jego zdaniem partia rządząca uzna to wystąpienie za "zdradę". –Każdy krytyczny głos na forum międzynarodowym polski rząd nazywa donosem na Polskę – mówił Kurski.

Dziennikarz, Małgorzata Szuleka z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Agnieszka Romaszewska-Guzy ze Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (SDP) oraz Joanna Banasiuk z Instytutu na rzecz Kultury Prawnej "Ordo Iuris" zostali zaproszenie do wzięcia udziału w debacie w Paryżu.

Tematem spotkania był stan demokracji w naszym kraju, a szczególnie sytuacja we mediach publicznych.

Sprawa smoleńska w Radzie Europy

Wczoraj w biurze Rady Europy w Paryżu, przed komisją prawną Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy odbywają się wysłuchania ekspertów ds. lotnictwa oraz międzynarodowego prawa lotniczego i kosmicznego dotyczące katastrofy smoleńskiej. Jak poinformowały media, komisja prawdopodobnie nie zajmie się projektem rezolucji w sprawie zwrotu przez Rosję wraku Tu-154M i czarnych skrzynek.   W styczniu bieżącego roku Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy przyjęło poprawkę, która dotyczy przygotowania rezolucji ws. śledztwa smoleńskiego. – Teraz komisja zagadnień prawnych i praw człowieka Rady Europy wyznaczyła posła-sprawozdawcę i przygotuje dla całej RE informację dotyczącą postępów i blokad w śledztwie smoleńskim – tłumaczył niegdyś poseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczerski. Jak zaznaczył, „to bardzo ważne, że udało się tego dokonać, to wielkie zwycięstwo”. – W Radzie Europy rozpoczyna się normalna praca nad śledztwem smoleńskim – będzie można przywołać świadków i wysłuchać opinii na ten temat – ocenił Szczerski. Czytaj więcej

wyborcza.pl, telewizjarepublika.pl