Skandaliczne słowa wiceprezydent Gdańska! Do II wojny światowej doprowadził jej zdaniem - brak zrozumienia... Polaków z Niemcami.
Kolejne skandaliczne słowa padły z gdańskiego ratusza. Po pamiętnej wypowiedzi wiceprezydenta Grzelaka, który za powód II wojny światowej uznał "złe słowa Polaka przeciwko innemu narodowi", swoimi "historiozoficznymi refleksjami" postanowiła podzielić się wiceprezydent (przedstawiana na oficjalnej stronie władz miasta jako "zastępczyni") Monika Chabior.
Chabor (a może poprawniej byłoby napisać - Chabiorzyca) podkreśliła na ostatniej sesji Rady Miasta wagę współpracy polsko-niemieckiej, stwierdzając iż jest ona "nieprawdopodobnie ważna". Przy okazji podwładna Dulkiewicz stwierdziła, że to właśnie "brak zrozumienia między naszymi narodami doprowadził do ogromnej tragedii w przeszłości".
Na takie dictum zareagował radny Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Skiba, który przypomniał zebranym, jak naprawdę wyglądała wspomniana kwestia historyczna.
"Żaden brak zrozumienia, tylko polityka III Rzeszy Niemieckiej, która polegała konkretnie na tym, że dążono do eksterminacji narodu polskiego i innych narodów słowiańskich w tej części Europy. To niemieckie żądania terytorialne wobec Polski doprowadziły do wojny" - powiedział samorządowiec dodając, że wypowiedź wiceprezydent miasta "jest po prostu kłamstwem".
"Stwierdzenie w Gdańsku, że jakiś brak zrozumienia doprowadził do takiej historii polsko-niemieckiej, to zwyczaje kłamstwo. To Niemcy Polskę zaatakowały, żaden brak zrozumienia. To jest logika pana wiceprezydenta Grzelaka, że złe słowo wszystko rozpoczęło" – mówił Andrzej Skiba.
Czy słowa polskiego polityka trafią do sumień rządzącej grodem nad Motławą ekipy, która od lat kultywuje pamięć antypolskiego tworu jakim było Wolne Miasto Gdańsk? Marzy się jej Freie Stadt Danzig?
Wróćmy na koniec do Moniki Chabior. Jak przedstawia się ją oficjalnie jest ona "zastępczynią prezydent Gdańska ds. rozwoju społecznego i równego traktowania". Pracę w gdańskim magistracie rozpoczęła 1 grudnia 2020 roku, zastępując Piotra Kowalczuka. W tym samym roku organizowała Strajki Kobiet w Pucku. Niejednokrotnie protestowała przeciw zmianom wprowadzanym przez Ministra Edukacji i Nauki, Przemysława Czarnka. Swoją obecność podkreśla też we wszelkich inicjatywach związanych ze wsparciem osób LGBT+. Wiceprezydent niejednokrotnie walczyła w sprawie utrzymania programu swoiście pojętej edukacji seksualnej Zdrovve Love.
W sumie, zero zdziwień.
Wiceprezydent Gdańska stwierdziła, że to „brak zrozumienia” między 🇵🇱 a 🇩🇪 doprowadził do wojny i tragedii❗️
— Andrzej Skiba (@SkibaDlaGdanska) September 28, 2023
To kolejny przykład kompromitacji, braku wiedzy, a może czegoś gorszego u władz Gdańska ze środowisk PO-WdG.
Nie mogłem pozostawić tego bez zdecydowanej odpowiedzi.⤵️ https://t.co/vTtPTf3hzj pic.twitter.com/eNpf8RYH3g