Drugim rozmówcą redaktor Katarzyny Gójskiej w programie „W Punkt” na antenie Telewizji Republika był europoseł Prawa i Sprawiedliwości, Ryszard Czarnecki.
Prowadząca zapytała na początek o słowa kandydata PSL na prezydenta, Władysława Kosiniaka-Kamysza, który kazał ubiegającemu się o reelekcję prezydentowi Andrzejowi Dudzie „przestać się lansować na pandemii koronawirusa”.
– Bardzo nieelegancka wypowiedź. Pan były minister w rządzie Donalda Tuska myślę, że pamięta czas, kiedy za rządów PO-PSL umarło 180 Polaków w czasie epidemii świńskiej grypy. Nie przypominałbym tego, gdyby nie słowa pana Władysłąwa Kosiniaka-Kamysza, które paść nie powinny- wskazał Czarnecki.
– Gdyby prezydent Andrzej Duda nie wychodził z Pałacu Prezydenckiego, opozycja zarzucałaby mu, że nie ma go, abdykował, nic nie robi, nie wspiera służb. Gdy jest aktywny, wspiera służby, pokazuje solidarność z tymi instytucjami państwa, które są na pierwszej linii frontu walki z pandemią, jest ostro krytykowany -zauważył europoseł PiS.
Redaktor Katarzyna Gójska przypomniała, że kontrkandydaci prezydenta Dudy domagają się przełożenia wyborów prezydenckich, argumentując to tym, że jeżeli głosowanie odbędzie się w maju i wygra Andrzej Duda, w warunkach pandemii wybór może nie być demokratyczny.
– Myślę, że oglądają nas ludzie, którzy znają się na polityce, rozumieją ją. Doskonale wiadomo, że chodzi o sytuację, w której opozycja znacząco straciła w sondażach. Prezydent systematycznie idzie w górę, a kontrkandydaci albo utrzymują swoje poparcie na stałym poziomie, albo wręcz je wyraźnie tracą, jak np. wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska, która pod względem gaf weszła w buty prezydenta Bronisława Komorowskiego. Zapewne stąd te histeryczne reakcje- stwierdził polityk.
Prowadząca odniosła się też do sytuacji we Włoszech, gdzie koronawirus zbiera ogromne żniwo. Redaktor Gójska przypomniała teksty i apele włoskich dziennikarzy, którzy pytają, gdzie jest Unia Europejska.
– Nie tylko włoscy dziennikarze, nawet wicenaczelny gazety „La Repubblica”, czyli takiej włoskiej „Gazety Wyborczej”, krytykują UE, ale nawet ambasador Włoch przy Unii poddał Wspólnotę totalnej krytyce, co zupełnie nie zdarza się w świecie dyplomatycznym- wskazał rozmówca Telewizji Republika.
– Unia abdykowała, nie zdała egzaminu, to widać, słychać i czuć. Nastroje eurosceptyczne, ale i eurorealistyczne zwiększą się, zaś autorytet instytucji unijnych będzie dalej spadał- ocenił Ryszard Czarnecki.