Gośćmi "Politycznej Kawy" Tomasza Sakiewicza byli: Agnieszka Ścigaj, Ryszard Czarnecki, Marcin Wolski. - Mam wrażenie, że poza ciężką pracą posłów PiS, wydarzyło się to samo co nastąpiło na Węgrzech. Tam często brutalna presja międzynarodowa spowodowała to, że węgierscy patrioci skupili się wokół premiera Orbana. Brakuje nam jeszcze do większości konstytucyjnej, ale resja międzynarodowa jest olbrzymia i Polacy skupiają się wokół własnego rządu, dziękujemy za to poparcie, obiecujemy pracę i pokorę - mówił wiceprzewodniczący PE Ryszard Czarnecki.
– Jako Kukiz'15 mówimy o stałych zmianach. PiS nie podkreśla mocno zmian konstytucyjnych. My popieramy pana prezydenta. Pierwszy raz polityk mówi o dyskusji konstytucyjnej, mówi o przyszłych pokoleniach i dlatego popieramy te postulaty. Chcielibyśmy, aby PiS też o tym mówiło i korzystając z tego poparcia, które ma, przeprowadziło tę reformę. Jest jedyna niepowtarzalna od 30 lat szansa, by zmienić coś, co pozostanie dla kolejnych pokoleń – stwierdziła Agnieszka Ścigaj.
– Ten wysoki wynik paradoksalnie wynika z tego, że PiS jest pluralistyczny. Trzeba się pokłonić naczelnikowi państwa, że pozwala rozkwitać Solidarnej Polsce. Stworzył również klimat dyskusji, a nie wrogości i to jest potęga. PiS miał swój wierny elektorat i przez pewien czas wydawało się, że tego sufitu nie przebije. Ta szeroka oferta Zjednoczonej Prawicy daje taki wynik w sondażach – stwierdził Marcin Wolski.
"Co do samorządu rzeczywiście jest tak, że w małych miasteczkach pojawiają się różne sitwy"
– Jesteśmy za tym, by JOW-Y nie tylko były w gminach, ale również w wyborach do Sejmu i Senatu. Dla nas bardzo ważne jest podejście nie partyjne, tylko chcemy tego, by ludzie zrozumieli, że jako obywatele nie mogą oddać władzy. JOW polega na tym, że ludzie znają swojego kandydata ze swojej pracy, rzetelności. Byłam wiele lat samorządowcem i ludzie nie są tak ograniczeni, by nie umieć patrzeć na ręce swojemu radnemu - powiedziała Agnieszka Ścigaj.
– Co do samorządu rzeczywiście jest tak, że w małych miasteczkach pojawiają się różne sitwy, jest pewien układ, że jak ktoś się wychyli, to go zetną. Należy wyciągnąć wioski z tego co się dzieje - stwierdził Ryszard Czarnecki.
Katastrofa smoleńska
– Nie przypadkiem komisja powołana została po tym, jak wygraliśmy wybory i przyjęła model pracy, że jest cisza medialna, a dopiero potem podawane są informacje. Czekamy na konkrety w tej kwestii. Jeśli dziś ktoś wyklucza na 100 procent, że nie było zamachu, bardzo bym podejrzewał, że jest rzecznikiem interesu Rosji, albo broni własnych kłamstw, które dana osoba propagowała – stwierdził Ryszard Czarnecki.
– Uważam, że jeśli chcemy dowiedzieć się prawdy, śledztwo powinno być prowadzone rzetelnie w oparciu o dowody, argumenty, bez udziału mediów. Sposób prowadzenia debaty publicznej sprawia, że kiedy dowiemy się faktów, większość osób w to nie uwierzy – mówiła Ścigaj.
Protest głodowy
– To jest kontynuacja protestu głodowego, który został zawieszony w maju tego roku i dotyczy uzyskania statusu mniejszości narodowej przez mniejszość polską w Niemczech. 9.10 w Berlinie rozpoczęliśmy protest, dziś jest 7 dzień protestu. Jestem także w Warszawie, gdyż spotykam się z matką polką, której niemiecki sąd chce odebrać dziecko. Wciąż prowadzę protest głodowy - powiedział mecenas Stefan Hambura.