Przejdź do treści
Co Polska może zaoferować powracającym z emigracji?
XXIX Forum Ekonomiczne w Krynicy

Już 3 września rusza XXIX Forum Ekonomiczne w Krynicy, na którym dowiemy się m.in. tego, co dzisiaj Polska może zaoferować powracającym z emigracji.

Poprawa sytuacji na rynku pracy powstrzymuje dzisiaj emigrację zarobkową. Coraz mniej Polaków deklaruje potrzebę wyjazdu w związku z brakiem pracy. Wciąż jednak głównym i stałym czynnikiem motywującym do emigracji są zarobki – wyższe za granicą, niż w Polsce. Wśród trzech dominujących powodów skłaniających młodych ludzi do życia poza ojczyzną są także wyższy standard życia oraz lepsze warunki socjalne.

Do rozmowy o tym, jak zachęcić rodaków do powrotu, w ramach panelu XXIX Forum Ekonomicznego w Krynicy, zatytułowanego „Polska atrakcyjnym pracodawcą dla powracających z emigracji”, zostali zaproszeni m. in. Jarosław Gowin - minister nauki i szkolnictwa wyższego, Bożena Borys-Szopa - minister rodziny, pracy i polityki społecznej, Jadwiga Emilewicz - minister przedsiębiorczości i technologii, Zbigniew Jagiełło - prezes Zarządu PKO Banku Polskiego oraz Grażyna Ciurzyńska - p.o. prezesa Zarządu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu S.A. Tym, co skłania Polaków do powrotu jest - według badań - sentyment, spadek skali bezrobocia oraz podwyższenie płacy.

Czy oferowany przez inne państwa komfort życia jest nadal na tyle kuszący, by młodzi poszukiwali swoich szans za granicą? Dlaczego i do czego mieliby wracać? Decyzja o opuszczeniu domu zawsze jest trudna, ale ta o powrocie może być jeszcze trudniejsza, bo przez niektórych bywa interpretowana jak przyznanie się do życiowej porażki.

Co państwo może zaoferować powracającym - z Wielkiej Brytanii, Niemiec czy Norwegii i jak - w dłuższej perspektywie - skutecznie ich wspomagać? Motywacje są przecież oczywiste: przyjęcie na rynek powracających pracowników będzie miało pozytywny wpływ na gospodarkę, ale także odsuwa złowrogie widmo spadku liczby ludności w wieku produkcyjnym, a w konsekwencji, w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat - obawę o brak rąk do pracy. Obecna poprawa sytuacji na rynku pracy nieco zahamowała emigrację zarobkową. Coraz mniej Polaków deklaruje potrzebę wyjazdu w związku z brakiem pracy. Wciąż jednak głównym i stałym czynnikiem motywującym do emigracji pozostają zarobki – wyższe za granicą, niż w kraju. Najważniejsze pytanie stojące przed uczestnikami krynickiej dyskusji o możliwościach, jakie stoją przed powracającymi z emigracji brzmi: co zrobić, żeby ten powrót po prostu się opłacał.

 

Źródło informacji: XXIX Forum Ekonomiczne Krynica-Zdrój 2019

Wiadomości

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka

Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu

Motoryzacyjna pamiątka po wojnie znaleziona pod ziemią

Kwiecień: nie ma inwestycji, nie ma programów, wszystko stoi!

Katolicy będą mieć wpływ na administrację Trumpa

Najnowsze

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla