Przejdź do treści

Ciekawa postawa posłanki PO odnośnie sprawy Smogorzewskiego. Cieszy się z reakcji partii, ale nie karci Grabca za brak reakcji

Źródło: Telewizja Republika

Do ciekawej sytuacji doszło dziś w studiu programu „7x24”. Posłanka PO zganiła popieranego do niedawna przez jej partię kandydata na prezydenta Legionowa po skandalicznych wypowiedziach na temat kobiet podczas konwencji i cieszy się z jego usunięcia. Była dumna, że jej ugrupowanie tak szybko zareagowało na sprawę. Jednak po pytaniu co z obecnym na sali rzecznikiem PO, który nie zareagował w ogóle na skandaliczne zachowanie Smogorzewskiego, tu takie pewności już nie było.

Jednym z tematów poruszonych w programie „7x24” była konwencja w Legionowie, na której obecny prezydent miasta, który miał poparcie PO, w wielu wypowiedziach potraktował kobiety przedmiotowo i odznaczył się ogromnym brakiem szacunku do przedstawicielek płci pięknej.

Smogorzewski został usunięty z PO i nie kandyduje na prezydenta.

Poproszona o komentarz do sprawy posłanka PO Joanna Augustynowska stwierdziła, że nie wie skąd w głowie prezydenta takie określenia.

- Cieszę się, że zrezygnował z kandydowania i został usunięty z PO – stwierdziła

Przedstawicielka Platformy wyraziła radość, by nie powiedzieć dumę, z tego, że jej partia tak szybko zareagowała na całą sprawę i szybko się od niego odcięła potępiając zachowanie prezydenta Legionowa.

- Te słowa nigdy nie powinny paść. Jest mi za to wstyd jako członkowi PO. Cieszę się z jednoznacznej reakcji partii – dodała.

Red. Gójska szybko stwierdziła jednak, że reakcja partii wcale taka szybka nie była. Na sali, był bowiem rzecznik PO Jan Grabiec, który na skandaliczne słowa w ogóle nie zareagował. Mało tego, wręczył nawet Smogorzewskiemu szable mówiąc – prowadź nas do boju. Redaktor przypomniała także, że jest apel wystosowany przez posłanki, by Jan Grabiec przestał być rzecznikiem PO.

Na tę sprawę, tak stanowczej i jednoznacznej odpowiedzi posłanka Augustynowska już jednak nie miała. Zaczęła wymigiwać się od odpowiedzi stwierdzając, że jej nie było fizycznie na konwencji i że nie wie, jak ona by się w tej sytuacji zachowała.

- Mnie fizycznie nie było na konwencji więc nie wiem jak bym się zachowała – stwierdziła.

 

. @Augustynowska o tym czy Grabiec powinien zrezygnować z funkcji: Mnie fizycznie nie było na konwencji więc nie wiem jak by się zachowała. Nie znam całego kontekstu.#wiemlepiej #republika #7x24 #polskieradio24 pic.twitter.com/xoAhERj97z

— Telewizja Republika (@RepublikaTV) 7 października 2018
Telewizja Republika

Wiadomości

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Czołowe zderzenie dwóch aut. Jeden z kierowców nie przeżył

Wybory w Niemczech. Wygrywa CDU 29 proc., przed AFD 19,5 proc. i SPD 16 proc.

Groza na przejeździe kolejowym! Bus staranowany przez szynobus

Fort Trump wraca na agendę | Bitwa Polityczna

Prof. Cenckiewicz: Estoński wywiad potwierdza ustalenia ws. współpracy SKW z FSB

Semka: Ameryce nie jest na rękę, aby w Polsce była wojna domowa

Michał Rachoń: Lewicowe media znów szerzą kłamstwa na temat wypowiedzi Trumpa

Najnowsze

Samochód wyciągnięty z jeziora. Właściciel był pod wpływem alkoholu

Bagiński: Donald Trump potwierdził nasz sojusz oraz budowę Fort Trump

Stan zdrowia Papieża Franciszka nadal krytyczny

Poseł od Tuska chce "ściszyć" kościelne dzwony

Lis chciał upokorzyć prezydenta Dudę, ale „Boli, że Trump zaprosił Dudę, a Tuska nie”

Minister Paprocka: Musimy ustawiać priorytety zaczynając od pieniędzy na obronność

Zlikwidowany gang handlujący kobietami – 48 ofiar uratowanych

We Włoszech odbyły się manifestacje związane z trzecią rocznicą napaści Rosji na Ukrainę