Skazany za korupcje na trzy lata więzienia Ryszard Ścigała nie wyjdzie wcześniej z więzienia. Nie zgodził się na to kolejny sąd.
Były prezydent Tarnowa złożył wniosek o warunkowe zwolnienie w pierwszym dniu, w którym mógł to zrobić po odsiedzeniu połowy kary. Najpierw nie zgodził się na to Sąd Okręgowy w Krośnie. Ryszard Ścigała złożył zażalenie, ale Sąd Apelacyjny utrzymał w mocy wcześniejszą decyzję. Oba sądy stwierdziły, że jest za wcześnie na opuszczenie więzienia przez byłego szefa tarnowskiego ratusza.
Sąd Okręgowy w Krośnie orzekł, że decyzja o zwolnieniu więźnia po odbyciu dopiero połowy kary byłaby niezrozumiała i niekonsekwentna w stosunku do wyroku skazującego dla byłego prezydenta Tarnowa. Sąd Apelacyjny w Rzeszowie, do którego odwołał się Ryszard Ścigała, nie nabrał natomiast przekonania, że proces resocjalizacyjny został zakończony. Sąd apelacyjny nie był też przekonany, czy były prezydent Tarnowa wyciągnął właściwe wnioski z sytuacji, w jakiej się znalazł – by mógł przebywać na wolności i tam być kontrolowanym.
Ścigała pełnił urząd prezydenta Tarnowa w latach 2006-2014. Startował jako kandydat bezpartyjny, popierany przez Platformę Obywatelską.