Przejdź do treści
Bury: Nie mam sobie nic do zarzucenia, każdy polityk prowadzi politykę kadrową
zrzut ekranu z TVP Info

– Chciałem przeprosić wyborców, bo ja też głosowałem za CBA, za Prokuraturą Generalną, która ma być niezależna od polityki i teraz mam wrażenie, że te instytucje żyją swoim życiem – mówił na antenie TVP Info Jan Bury, szef klubu PSL.

Dzisiaj do Sejmu trafił wniosek prokuratury o uchylenie immunitetu Janowi Buremu. Wniosek przekazała marszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska.Czytaj więcej

Odnosząc się do zarzutów pod swoim adresem polityk PSL podkreślał, że jest niewinny i "czuje się zaszczuty". – Nie mam sobie nic do zarzucenia – stwierdził w rozmowie z dziennikarką TVP Info.

Jak podkreślał, obecnie wszyscy "żyją na podsłuchu". – Zaczynamy żyć w matriksie – dodał. Bury przepraszał w studiu TVP Info wyborców, gdyż jak tłumaczył sam jest współodpowiedzialny za sytuację kiedy organizacje, które w pierwotnym zamyśle miały chronić obywateli "żyją swoim życiem". – Odziedziczyliśmy takie państwo i teraz to zostało twórczo rozwinięte, podsłuchów jest dwa razy więcej – mówił polityk.

PSL nie ma ludzi w służbach

Jak tłumaczył polityk PSL, jego sprzeciw wobec rozpatrywania zarzutów pod jego adresem w tym momencie wynika z bliskiego terminu wyborów parlamentarnych. Bury wskazywał, że w "rozgrywce wyborczej" warto zastanowić się, czemu rozmowy podsłuchane dwa lata temu nie zostały wykorzystane wcześniej. – Ja nie jestem osobą prywatną, tylko szefem klubu parlamentarnego PSL (...) to nie jest problem koalicji, tylko problem państwa, struktur państwowych, tego jak funkcjonuje prokuratura i sądy – mówił.

Bury wskazał też, że PSL może być szczególnie narażone na tego typu ataki ponieważ nigdy nie angażowało się w organizację czy rekomendowanie "swoich ludzi" na stanowiska w służbach. – PSL nie ma swoich ludzi w służbach – podkreślił.

Polityk poinformował też, że znajduje się na listach wyborczych swojej partii. Listy mają zostać zatwierdzone 12 września, podczas konwencji krajowej Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Afera w NIK

Według śledczych, szef klubu parlamentarnego PSL w 2013 miał zabiegać u poprzedniego szefa NIK Jacka Jezierskiego o to, by ówczesny wiceszef Izby wygrał konkurs na dyrektora delegatury w Rzeszowie. Jezierski jednak powołał nową komisję, która rozstrzygnęła konkurs zgodnie z przepisami.

 

 Jan Bury próbował też wpływać na nowego szefa NIK. Chodziło o to, by dzięki Kwiatkowskiemu w kierownictwie rzeszowskiej delegatury NIK znalazł się człowiek Burego. Osoba wskazana przez prominentnego polityka PSL faktycznie wygrała konkurs.

 

Prezes NIK ma usłyszeć w sumie cztery zarzuty przekroczenia uprawnień. Natomiast polityk PSL trzy. Dowodami są nagrania rozmów - podsłuchanych przez CBA - Krzysztofa Kwiatkowskiego i Jana Burego oraz prezesa NIK i byłego wiceprezesa Izby, do którego kompetencji należała sprawa kontroli w gminie Chmielnik.

 

Czytaj więcej:

Szef NIK wystąpił z prośbą o uchylenie immunitetu

 




TVP Info

Wiadomości

Gdzie jest generał? Sławomir Cenckiewicz podał lokalizację

Polska pominięta w podziale unijnych funduszy na obronność

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Reżim kubański więzi nieletnich. Uznał ich za opozycjonistów

Pierwsza duża gospodarka, która odeszła od węgla

Nowy minister od zdrowia w USA. Antyszczepionkowiec

Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Najnowsze

Gdzie jest generał? Sławomir Cenckiewicz podał lokalizację

Nakazał masową produkcję dronów kamikadze. Uderzą na Ukrainę?

Sutyrk zwolniony za poręczeniem. Prokuratura stawia zarzuty

Trump spotkał się z zagranicznym przywódcą. Nieprzypadkowy wybór

Chaos w nowozelandzkim parlamencie. Podarła ustawę i zatańczyła

Polska pominięta w podziale unijnych funduszy na obronność

Holland rozczarowana polityką rządu Tuska. Nie może milczeć

Z kraju wydalono przewodniczącego katolickiego episkopatu