Przejdź do treści
Brutalna ingerencja komisarza Timmermansa w proces legislacyjny w Polsce

Wczoraj po ostatnim przed wakacjami posiedzeniu Komisji Europejskiej, jak zwykle na konferencji prasowej wystąpił jej wiceprzewodniczący Frans Timmermans i wyjątkowo brutalnie zaatakował polski rząd, większość parlamentarną i legislację dotyczącą wymiaru sprawiedliwości w naszym kraju - pisze Zbigniew Kuźmiuk.

Kwestionował aż 4 ustawy dotyczące reform w wymiarze sprawiedliwości, nie tylko te dwie zawetowane przez prezydenta Andrzeja Dudę dotyczące Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa, tą która weszła w życie o ustroju sądów powszechnych, a także przyjętą już maju i już od 3 miesięcy realizowaną o szkole dla sędziów i prokuratorów.

Wyglądało niestety na to, że Timmermans wprawdzie nie ma pojęcia, na czym polegają reformy sądownictwa w naszym kraju, ale celem tego wczorajszego „przedstawienia” miało być swoiste przestraszenie rządzących, aby żadnych zmian w wymiarze sprawiedliwości już nie przeprowadzali.

Taki a nie inny przebieg tej konferencji wynikał jak się wydaje także z nacisków przewodniczącego Rady Donalda Tuska, którego wyjątkowo dotknęła odmowa spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą, europosłów Platformy i Ryszarda Petru w imieniu, którego działa przywódca europejskich liberałów Guy Verhofstadt.

Na konferencji Timmermansa zresztą była obecna europosłanka Platformy Róża Thun (do tej pory europosłowie nigdy nie uczestniczyli w konferencjach prasowych urzędników unijnych), która wprawdzie nie mogła zabierać głosu, ale po jej zakończeniu po raz kolejny w rozmowach z zagranicznymi dziennikarzami skarżyła się na „reżim” panujący w Polsce.

2. Timmermans zapowiedział użycie swoistej „bomby atomowej”, czyli art. 7 Traktatu o UE, jeżeli w wyniku decyzji parlamentu sędziowie Sądu Najwyższego będą przenoszeni w stan spoczynku (przewidywała to zawetowana przez prezydenta ustawa o SN), a także procedury ryzyka naruszenia praworządności w Polsce, jeżeli zacznie być realizowana ustawa o ustroju sądów powszechnych pozwalająca ministrowi sprawiedliwości na odwoływanie prezesów i ich zastępców w sądach rejonowych, okręgowych i apelacyjnych.

Przypomnijmy, że uruchomienie wobec Polski art. 7 Traktatu o UE, w ostateczności miałoby pozbawić Polskę głosu na posiedzeniach Rady Europejskiej, tyle tylko, że jest od jakiegoś czasu jasne, że jeżeli Komisja się na to zdecyduje, to na końcu czeka ją kompromitacja, bo taki wniosek nie uzyska poparcia wszystkich krajów członkowskich.

Wiceprzewodniczący KE mówił także o innej procedurze, którą Komisja może uruchomić, mianowicie stwierdzenie poważnego ryzyka naruszenia praworządności w Polsce (w tym przypadku potrzebne jest poparcie takiego wniosku przez przynajmniej 22 kraje z 27 (bez Polski), ale takie naruszenie stwierdza Europejski Trybunał Sprawiedliwości i to po wielomiesięcznych procedurach.

3. W tej sytuacji potrzebna jest stanowczość polskiego rządu jak i stojącej za nim większości parlamentarnej we wprowadzaniu reform w polskim sądownictwie w tym także ustaw, które ma przygotować kancelaria prezydenta Andrzeja Dudy.

Przypomnijmy tylko, że tylko stanowczość polskiego rządu i obecnej większości parlamentarnej w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, doprowadziła do sytuacji, w której zarówno przewodniczący Jean Claude Juncker i jego pierwszy zastępca Frans Timmermans, nie zdecydowali się zaproponować Komisji karania naszego kraju wg. art. 7 Traktatu, ponieważ doskonale wiedzieli, że ponieśliby druzgocącą porażkę.

Nie tylko Węgry, które ustami Wiktora Orbana i członków jego rządu, po wielokroć deklarowali, że nie zagłosują na posiedzeniu Rady za ukaraniem Polski, ale także inne państwa zapowiedziały podobne zachowania.

Komisja (a szczególnie jej wiceprzewodniczący Timmermans), została, więc wtedy sama z rozpoczętą wobec Polski procedurą tzw. badania praworządności, na wprowadzenie kolejnego jej etapu-karania Polski się nie zdecydowała, bo wiedziała, że ją zwyczajnie przegra.

Taki sposób postępowania wobec KE należy przyjąć i teraz, a jeżeli tego rodzaju ataki Timmermansa na Polskę powtórzą się po wakacjach, polski rząd powinien zdecydowanie zażądać od szefa Komisji Jeana Claude Junckera odsunięcia wiceszefa KE od spraw naszego kraju.

Wiadomości

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!

Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka

Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu

Motoryzacyjna pamiątka po wojnie znaleziona pod ziemią

Kwiecień: nie ma inwestycji, nie ma programów, wszystko stoi!

Katolicy będą mieć wpływ na administrację Trumpa

Popierany przez Tuska prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA

PiS i Konfederacja przejmują władzę? Tak wynika z sondażu

Jechał na papierosach. Przemytnik cyklista zatrzymany

Błaszczak: gdyby nie Reset Tuska, to amerykańska obecność wojskowa w Polsce byłaby większa

Dramat w dużych miastach. Szczury wychodzą ... toaletami!

Nieoficjalnie! Sutryka zatrzymano za kupienie dyplomu

Najnowsze

Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"

Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka

Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu

Motoryzacyjna pamiątka po wojnie znaleziona pod ziemią

Kwiecień: nie ma inwestycji, nie ma programów, wszystko stoi!

Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.

Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko

Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!