W dniu święta Wojska Polskiego w Katedrze Polowej WP w Warszawie, odbyła się uroczysta msza św. w intencji ojczyzny, z udziałem najwyższych władz cywilnych i wojskowych. Przewodniczył jej biskup polowy gen. bryg. Józef Guzdek.
We mszy, która odbywa się z asystą kompanii honorowej WP, uczestniczyli m.in. prezydent Andrzej Duda z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą, marszałek Sejmu Marek Kuchciński, marszałek Senatu Stanisław Karczewski i szef MON Mariusz Błaszczak. Jak co roku, w nabożeństwie wzięli też udział kombatanci, weterani, harcerze i mieszkańcy stolicy.
Jeszcze przed mszą, prezydent złożył wieniec przed pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego.
Święto Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej albo Święto Wojska Polskiego jest obchodzone 15 sierpnia. Ta data odnosi się do Bitwy Warszawskiej (nazywanej także Cudem nad Wisłą) z armią bolszewicką w 1920 roku, wygranej przez Polaków
W swojej homilii bp polowy WP gen. bryg. Józef Guzdek podkreślał potrzebę powstania Muzeum Bitwy Warszawskiej, które będzie przybliżać prawdę o tym heroicznym czynie i uczyć szacunku dla obrońców ojczyzny.
- Trzeba nieustannie powracać do przeszłości i na niej budować przyszłość. Marszałek Józef Piłsudski przekonywał, że „Naród, który nie szanuje swej przeszłości, nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości - powiedział bp Guzdek.
Bp powiedział, że w pamięci kolejnych pokoleń należy zapisywać imiona i nazwiska tych, których czyny miały decydujący wpływ na losy narodu i państwa.
- W Święto Wojska Polskiego, w roku setnej rocznicy odzyskania niepodległości, w 98. rocznicę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej, warto postawić kilka istotnych pytań: Czy jako społeczeństwo potrafimy dostrzegać i doceniać zasługi polskiego żołnierza? Czy umiemy okazywać wdzięczność tym, którzy przelewali krew i składali swoje życie na ołtarzu wolności? Czy potrafimy sprawiedliwie ocenić i docenić wkład wielu wybitnych Polaków, którzy mimo zmieniających się okoliczności, przyczynili się do rozwoju naszego kraju? - pytał w homilii bp Guzdek.
Biskup przypomniał, że przez długi czas trwała zmowa milczenia o „Cudzie nad Wisłą”
- Jedno z największych zwycięstw polskiego oręża, jakim było pokonanie bolszewickiej armii w 1920 roku, miało być wymazane z pamięci narodu. Wciąż brak godnego upamiętnienia wielkiego sukcesu militarnego, który uchronił ówczesną Europę, przed zalewem ateistycznej ideologii. Jakże potrzebne jest powstanie Muzeum Bitwy Warszawskiej, które podobnie jak Muzeum Powstania Warszawskiego, będzie kolejnym pokoleniom przybliżać prawdę o tym heroicznym czynie i uczyć szacunku dla obrońców ojczyzny - mówił w homilii bp Guzdek.
- Wielu ojców polskiej wolności, wybitnych generałów i mężów stanu nie doczekało się powszechnego uznania i wdzięczności, lecz zostało skazanych na więzienie, wygnanie i zapomnienie – powiedział.