B. rektor Państwowej Uczelni Zawodowej w Grudziądzu Bogusław Kopka powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że zaprezentowana w środę w mediach, ujawniona przez portal niezalezna.pl rozmowa z władzami resortu nauki miała miejsce i jest prawdziwa, a podstawą odwołania go ze stanowiska "miała być rzekoma niegospodarność".
Ówczesny rektor PUZ Kopka powiedział PAP, że zaprezentowana w środę w mediach rozmowa z ministrem Wieczorkiem miała miejsce i jest prawdziwa.
"Dzień po tej rozmowie skierowałem pisma do premiera i Rzecznika Praw Obywatelskich. Uznałem tamtą sytuację za rażące naruszenie autonomii uczelni oraz Wielkiej Karty Edukacji UE"
- powiedział dr hab. Kopka.
Podkreślił, że do dziś nie otrzymał żadnej odpowiedzi od premiera. RPO poinformował go w ostatnich miesiącach o podjęciu działań w tej sprawie - m.in. skierowaniu pisma do Tuska.
"Po konsultacji z rodziną uznaliśmy, że nie złożę rezygnacji, którą chciał na mnie wymusić minister Wieczorek. Zostałem odwołany niedługo później, na początku marca. Podstawą miała być rzekoma niegospodarność, była to jakaś enigmatyczna formułka. Uważam sprawę pracy w Grudziądzu za zamkniętą. Tam już jest trzeci rektor, ale nauczanie ruszyło. Niech im się wiedzie"
- podkreślił Kopka.
Dodał, że już na początku lutego dowiedział się od prezydenta Grudziądza Macieja Glamowskiego, z którym mu się "dobrze współpracowało", że minister chce jego odwołania.
"Rozmowa więc nie była dla mnie zaskoczeniem, ale nie można takiej formy wpływu na uczelnię zaakceptować. Mi nie chodzi o sensację, ale o zajęcie się przez właściwe organy tą sprawą. Nie byłem też zaskoczony, bo wcześniej dowiedziałem się o rezygnacji rektora z Akademii Piotrkowskiej. Byłem natomiast zaskoczony formułą rozmowy, jej agresywnym i napastliwym tonem ze strony pana ministra i jego dyrektora departamentu"
- powiedział były rektor grudziądzkiej uczelni.
Wieczorek szantażował rektora szkoły. Tusk wiedział, ale nic nie powiedział! [PISMO]
Dziś o 21:10 w programie Katarzyny Gójskiej "W Punkt" gościem będzie prof. Bogusław Kopka. Zapraszamy na rozmowę!
Źródło: PAP; Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.