Elżbieta Bieńkowska, unijna komisarz ds. rynku wewnętrznego, przedsiębiorczości, przemysłu oraz małych i średnich przedsiębiorstw, udzieliła wywiadu dla agencji informacyjnej Reutera. Chce forsować strategię Junckera.
Wyemitowanie wspólnych obligacji obronnych ma ożywić rynek europejskiego przemysłu i jest częścią strategii zawierania szeregów w obliczu Brexitu. Wielkiej Brytanii nie ma na liście 27 państw, o których mówiła Bieńkowska.
Według Reutersa, Unia Europejska planuje utworzenie wspólnego, unijnego sztabu generalnego zajmującego się misjami zagranicznymi, cywilnymi i wojskowymi. To efekt pewnego rodzaju porozumienia w dziedzinie bezpieczeństwa i obronności Unii, które wytworzyło się w odpowiedzi na Brexit.
– Wielka Brytania nigdy nie wyrażała poparcia dla idei zacieśnienia współpracy w dziedzinie obronności UE, zawsze stawiała opór – powiedziała Bieńkowska w rozmowie z dziennikarzami Reutersa. Komisarz dodała, że po decyzji Brytyjczyków nastroje w UE się zmieniły. Agencja dodaje, że Elżbieta Bieńkowska chce utworzenia Europejskiego Funduszu Obronnego, który miałby finansować rozwój technologii we wszystkich 27 krajach.
– Nasze budżety obronne maleją. Jeśli spojrzeć na zwiększenie przez Rosję budżetu obronnego o 97 proc. i przez Chiny o 160 proc., podczas gdy w UE mamy spadek o 9 proc., to jest to naprawdę przerażające – skomentowała Bieńkowska. – Rozważamy połączenie budżetów narodowych, by finansować wspólne projekty obronne, a także emitowanie wspólnych unijnych obligacji – dodała.
Pakiet propozycji ma być w pełni przedstawiony ministrom obrony 27 krajów (bez Wielkiej Brytanii) już 27 września w Bratysławie. Bieńkowska zapewniła, że ma już poparcie m.in. Włoch.