Będzie dodatek węglowy? Rząd pracuje nad kroplówką dla potrzebujących
Dodatek miałby przysługiwać gospodarstwu domowemu gdzie głównym źródłem ogrzewania jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane węglem kamiennym, brykietem lub peletem zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.
Zgodne z zapisami zamieszczonymi w wykazie prac legislacyjnych wysokość jednorazowego dodatku węglowego określono na 3 tys. złotych.
Rzecznik rządu Piotr Müller przypomniał, że w ostatnim czasie została przyjęta ustawa dotycząca dopłat dla spółek zajmujących się dystrybucją węgla. Zaznaczył jednocześnie, że w zakresie sektora prywatnego nie ma tak dużego zainteresowania w korzystaniu z tego systemu.
"Będziemy na rządzie omawiać nowe rozwiązania służące temu, aby zrekompensować wyższe ceny węgla bezpośrednio dla obywateli. W tej chwili trwa finalizacja prac w tym zakresie", dodał.
