Biuro Ochrony Rządu chce uzyskać wyniki wstępnego postępowania ws. kolizji w Izraelu, w której uczestniczyła polska kolumna rządowych pojazdów. W wypadku ucierpiała pracownica Kancelarii Premiera i funkcjonariusz BOR.
Wczoraj na ulicy Ben Tzvi w Jerozolimie doszło do karambolu pięciu aut, wśród których znajdowały się samochody z kolumny polskiej premier, a także radiowóz oraz karetka pogotowia ratunkowego. Samochód wiozący premier nie brał bezpośredniego udziału w wypadku.
"Zdarzenie miało miejsce na skutek nagłego hamowania jednego z pojazdów, w związku z czym pozostałe samochody nie zdążyły wyhamować. W tym zdarzeniu uczestniczyły 3 busy, w których jechali członkowie delegacji polskiej, ambulans i samochód policyjny" – mówił na antenie TVN24 Rafał Bochenek.
Dziś BOR zwrócił się do władz Izraela o podanie wyników wstępnego postępowania ws. kolizji. Pozwoli to przeanalizować przebieg karambolu i wyciągnąć odpowiednie wnioski.