Przypominają, że w Polsce mamy tylko trzy malarskie arcydzieła Rembrandta. Trzeci obraz, „Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem” znajduje się  w  Muzeum Książąt Czartoryskich, oddziale Muzeum Narodowego w Krakowie.

Oba obrazy znajdujące się na Zamku Królewskim w Warszawie powstały w 1641 roku, gdy Rembrandt był u szczytu sławy. Dziewczynę” i „Uczonego” mistrz namalował na desce topolowej. Kompozycja pierwszego obrazu jest dynamiczna. Dziewczyna została uchwycona w ruchu, jakby ciekawa świata wychylała się z ramy. Uczony pracujący nad naukowym dziełem pozostaje zatopiony w myślach, czy introwertycznej zadumie. Oba dzieła Rembrandt osobiście sygnował. Bardzo wyraźnie jego podpis widoczny jest na boku pulpitu Uczonego. W „Dziewczynie” trzeba go wyszukać w tle po jej prawej ręce.

W XVIII wieku obrazy Rembrandta znalazły się w Polsce w kolekcji Stanisława Augusta. Po śmierci króla spadkobiercy je sprzedali i trafiły do kolekcji Kazimierza Rzewuskiego. W XIX wieku w ich posiadanie weszła rodzina Lanckorońskich, która miała jedną z najpiękniejszych europejskich  kolekcji sztuki. W ich pałacu w Wiedniu obrazy Rembrandta zarekwirowali potem naziści i wywieźli do Altaussee koło Salzburga, gdzie gromadzili zrabowane dzieła. Po wojnie zostały odzyskane i zdeponowane przez Lanckorońskich w szwajcarskim banku.

W 1994 roku Karolina Lanckorońska ofiarowała Polsce wspaniały dar pełen  bezcennych dzieł sztuki, które przekazane zostały na Zamek Królewski w Warszawie i na Wawel w Krakowie.

W Galerii Lanckorońskich oraz Galerii Malarstwa, Rzeźby i Sztuki Zdobniczej na Zamku w stolicy można podziwiać nie tylko Rembrandty, ale także inne dzieła malarstwa europejskiego XVI-XVIII wieku.

Na parterze  Zamku dostępny jest też stały pokaz Kolekcji Militariów w Izdebce  Wieży Grodzkiej.

A w dawnej Sieni Poselskiej otwarto nową wystawę czasową: „Uwięziony geniusz. Giovanni Battista Piranesi”, przypominającą o 300. rocznicy urodzin znakomitego artysty.