Prezydent Andrzej Duda odwiedził w domu chłopca, potrąconego w Oświęcimiu przez policyjny radiowóz, zabezpieczający prezydencką kolumnę. Dziecko ma niegroźne stłuczenia.
Prezydent Andrzej Duda życzył chłopcu szybkiego powrotu do zdrowia i dał mu w prezencie dużego, pluszowego misia.
Do potrącenia doszło, gdy prezydent przyjechał na spotkanie z mieszkańcami. Rzecznik prezydenta Błażej Spychalski powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że zdarzenie miało miejsce w odległości około stu metrów przed Starostwem Powiatowym, gdy kolumna skręcała w prawo.
- Samochód policyjny, który prowadził kolumnę zatrzymał się na przejściu dla pieszych, ponieważ było tam dwóch chłopców dwóch chłopców. Jeden przebiegł przez to przejście dla pieszych, a drugi stanął. W momencie, kiedy wóz policyjny ruszył, chłopiec wbiegł i uderzył w samochód policyjny. Pan prezydent natychmiast zatrzymał kolumnę, wyszedł z samochodu. Podeszliśmy do chłopca i wezwaliśmy karetkę, która poruszała się w naszej kolumnie. Chłopiec został natychmiast opatrzony - powiedział Błażej Spychalski.
Rzecznik prezydenta zaraz po zdarzeniu skontaktował się z rodzicami chłopca. Dziecko zostało przewiezione do szpitala, skąd zabrali je rodzice.