Kilka chwil temu zakończył się marsz poparcia dla Koalicji Europejskiej. Wziął w nim udział przewodniczący RE Donald Tusk, który nie krył politycznego zaangażowania. – To nie jest głosowanie na mniejsze zło. To jest głosowanie na większe dobro! Idźcie do zwycięstwa! Wszystko w waszych rękach! To jest wielki wybór – mówił podczas wystąpienia Tusk.

Wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz zakpił z frekwencji na marszu. Pojawiło się również nawiązane do słynnego słońca Peru...

Król Europy zaszczycił dziś "Ten Kraj" swoją obecnością. W stolicy witają go milionowe tłumy, promienie słońca niczym na rozkaz zajaśniały nad Jego obliczem...a nie, jednak patrząc na zdjęcie chyba coś nie wyszło #TusKomedia #PolskaSercemEuropy ! pic.twitter.com/9QaIvu93d5

— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 18 maja 2019

Publicyści i dziennikarze zgodnie krytykują wystąpienie Donalda Tuska:

Oglądam ostre antyrządowe wystąpienie Donalda Tuska w Warszawie. Porównuje polskie władze do rządów Hitlera. Mówi jak Polacy mają głosować.

Czy to ten sam Donald Tusk, który 2 lata temu obiecywał że będzie bezstronnym szefem Rady Europejskiej? Niemożliwe żeby wtedy kłamał.

— Samuel Pereira (@SamPereira_) 18 maja 2019

Jak rozumiem Tusk właśnie podał się do dymisji z funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej

— Cezary „Trotyl” Gmyz (@cezarygmyz) 18 maja 2019

Niektórzy wykpili słowa przewodniczącego Rady Europejskiej:

Wyzywając Jarosława Kaczyńskiego od Ayatollacha Donald Tusk sięgnął po argument ostateczny.
Dalej jest już tylko zabranie grabek i nasłanie starszego brata.

— Eryk Mistewicz (@ErykMistewicz) 18 maja 2019