– Symbole "Łupaszki" były wielokrotnie atakowane, tablice z nazwą tej ulicy były zamazywane, oblewane farbą. Jak widać, radni Platformy podążyli za tym chuligańskim głosem - powiedział w Radiowej Jedynce Adam Andruszkiewicz.
– Zamiany nazwy ulicy Fieldorfa "Nila" na Jedności Robotniczej trudno odczytywać inaczej niż powrót pewnych symboli komunistycznych - powiedział w Polskim Radiu Adam Andruszkiewicz.
– Dziwi mnie to tym bardziej, że Platforma Obywatelska głosowała w Sejmie "za" uczczeniem generała Fieldorfa "Nila", popierając uchwałę w tej sprawie. Dziwi mnie, że dzisiaj lokalni radni PO nie są w stanie tej decyzji uszanować - mówił.
– Symbole "Łupaszki" były wielokrotnie atakowane, tablice z nazwą tej ulicy były zamazywane, oblewane farbą. Jak widać, radni Platformy podążyli za tym chuligańskim głosem - stwierdził polityk.
–