Amstaff zaatakował 14-letnią dziewczynkę. Dziecko ma pogryzioną rękę

„Pies rasy amstaff zaatakował 14-letnią dziewczynkę. Na razie prowadzone są czynności w sprawie o wykroczenie” – powiedziała oficer prasowy jarocińskiej policji asp. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz.
Do zdarzenia doszło na ul. Podchorążych w Jarocinie. 14-letnia dziewczynka spacerowała chodnikiem ze swoim psem. Kiedy za jednym z ogrodzeń posesji zauważyła amstaffa, który zaczął agresywnie szczekać, wzięła zwierzę na ręce, by szybciej minąć teren.
„W tym momencie amstaff przeskoczył przez ogrodzenie i ugryzł nastolatkę w rękę. Policję o zdarzeniu zawiadomiła matka nastolatki. Na szczęście udało się jej uciec do domu. Dziewczyna wymagała pomocy lekarskiej; ustalono też, że pies był szczepiony" – powiedziała Anna Jaworska-Wojnicz.
Policja wszczęła czynności w sprawie o wykroczenie, które dotyczy niezachowania zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. Grozi za to kara ograniczenia wolności, grzywny do tysiąca złotych albo kara nagany.
Najnowsze

Cyba zaatakował szpadlem pensjonariusza po wyjściu z więzienia | M.Borkowska | Bitwa Polityczna

Płacimy za prąd rekordowo wysoko, a to jeszcze nie koniec

Ejchart tłumaczy się ze zwolnienia mordercy. Jabłoński: próba przykrycia totalnej niekompetencji

Nawrocki w Sosnowcu: jako prezydent zażądam przywrócenia inwestycji lokalnych