"Wywołany przez Rosję konflikt na Ukrainie spowodował, że jest ona jednym z najbardziej zaminowanych państw świata" - oświadczyła ambasada USA w Kijowie w reakcji na śmierć dzieci, które zginęły w wybuchu miny w zajętym przez separatystów Donbasie.
„Wyrażamy rozpacz na wieść o tym, że w kontrolowanej przez Rosję Gorłówce trójka nastolatków zginęła w wyniku wybuchu miny, a czwarty został ranny. Sprowokowany przez Rosję konflikt na wschodzie Ukrainy uczynił z niej jedno z najbardziej zaminowanych państw świata” – ogłosiła na Twitterze ambasada amerykańska.
Zdaniem amerykańskich dyplomatów Rosja powinna wpłynąć na swoich ludzi w Donbasie, by zmniejszyli zagrożenie związane z minami. „Dzieci, które tam mieszkają, zasługują na dzieciństwo w pokoju i bezpieczeństwie. Ukraińcy cierpią w wyniku rosyjskiej agresji” – napisali.(1/2) We are heartbroken by reports that a mine killed three children and wounded a fourth in Russia-controlled Horlivka. The Russia-instigated conflict in eastern Ukraine has made Ukraine one of the most mine-contaminated countries in the world.
— U.S. Embassy Kyiv (@USEmbassyKyiv) 1 października 2018
Do tragedii w opanowanej przez separatystów Gorłówce na północ od Doniecka doszło w niedzielę. Ukraińska obrończyni praw człowieka Wira Jastrebowa powiedziała stacji telewizyjnej 5. Kanał, że informacje o zdarzeniu otrzymała od lekarzy z Gorłówki.