– Polska nie ma żadnego realnego znaczenia i nie jest zdolna do uzyskania trwałego i wiarygodnego poparcia w żadnej istotnej sprawie. W Unii przegrywa w Komisji, w Parlamencie i Trybunale Sprawiedliwości – powiedział b. premier RP, Włodzimierz Cimoszewicz w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
– PiS, który jest sprawcą bezprecedensowego podziału polskiego społeczeństwa na dwie wrogie i niezdolne do rozmowy części, nie zmienił swojego sposobu rządzenia i wręcz utrwalił niechęć tych, którzy „bardziej kochają Polskę” do reszty „upośledzonych” – podkreślał Cimoszewicz.
– Upartyjnienie służb i prokuratury przynosi efekty w postaci setek postępowań przeciwko tym, którzy ośmielali się sprzeciwiać bezkarności nacjonalistycznych radykałów, dewastacji puszczy Białowieskiej – wyliczał były premier.
– Polska nie ma żadnego realnego znaczenia i nie jest zdolna do uzyskania trwałego i wiarygodnego poparcia w żadnej istotnej sprawie. W Unii przegrywa w Komisji, w Parlamencie i Trybunale Sprawiedliwości – grzmiał Cimoszewicz.
Rozmowę przeprowadził red. Jacek Nizinkiewicz.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Bosak: jeżeli rząd chciałby powodzianom wypłacać pieniądze, to one byłyby wypłacane. Kierwiński tego nie załatwi.
Rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości zawiadomił prokuraturę o "możliwości popełnienia przestępstwa" przez szefa Służby Więziennej
Najnowsze
Przewodniczący PKW demaskuje decyzję Komisji o odrzuceniu sprawozdania PiS: "rozstrzygnęła większość sejmowo-rządowa"
Dawid Podsiadło bije kinowe rekordy
Bagiński: decyzja PKW ws. subwencji PiS to dowód deficytu demokracji
Reginia-Zacharski: Trzaskowski działa konsekwentnie na rzecz promocji ideologii LGBT