Przejdź do treści

Aktywistka na rzecz zwierząt oddała swoje psy do schroniska. "Kundli nikt nie chciał"

Źródło: Zrzut ekranu z serwisu YouTube/Superstacja

Czy można być aktywistką na rzecz zwierząt i jednocześnie oddać swoje pieski do schroniska? – pyta dziennik "Fakt". Tabloid w swoim najnowszym wydaniu poruszył sprawę hipokryzji posłanki opozycji. "Kandydująca do PE z list Wiosny polityczka ponad dwa lata temu odkryła u siebie alergię na dwie swoje suczki, więc oddała je do azylu. A potem... pod tym samym schroniskiem walczyła o dobro zwierząt!" – czytamy.

Jak czytamy w dzienniku: "Czarna i Mamba, dwie sympatyczne suczki Joanny Scheuring-Wielgus, trafiły do schroniska w Toruniu pod koniec 2016 r. – Miała dom z ogrodem, ale nie było jej stać na spłatę kredytu, więc przeprowadziła się do mieszkania. Chyba po prostu nie chciało jej się nimi zajmować" – powiedziała dziennikarzom "Faktu" osoba z otoczenia parlamentarzystki.

Jak sprawę komentuje posłanka? – Musieliśmy oddać psy, bo mam alergię – mówi "Faktowi". "Kundli" – jak je określiła – "nikt ze znajomych nie chciał". W grudniu 2018 r. przed tym samym schroniskiem Scheuring-Wielgus zachęcała, aby nie kupować i nie odpalać fajerwerków w sylwestra, a zamiast tego wesprzeć zwierzęta.

Wielu internautów skomentowało zachowanie Scheuring-Wielgus:

Niezła orka na FB pod wpisem posłanki Scheuring-Wielgus, ale... choćby wszyscy wyborcy odwrócili się, to i tak znajdzie się w PE, bo wejdzie na miejsce Biedronia, gdy ten jesienią odda mandat. Wtedy znowu przeprowadzi się do domu z ogrodem i adoptuje psy ze schroniska.

— Marcin Dobski (@szachmad) 21 maja 2019

Joanna Scheuring-Wielgus to osoba pełna sprzeczności:
-mając 3 synów popiera aborcję na życzenie,
-będąc osobą niewierzącą jest "zatroskana" o katolików,
-troszczy się o los zwierząt, oddając swoje psy do schroniska.
Czyli najprościej: Robi dokładnie odwrotnie niż mówi

— Jacpoludek (@Jacpoludek) 21 maja 2019

Nie za bardzo mam wenę, żeby wnikać w sprawię Scheuring-Wielgus, ale przecież to oświadczenie to jest jakiś gwałt na logice. W mieszkaniu psy nie miałyby przestrzeni, więc oddałam je do kojca 3x2 w schronisku. Czy ona w ogóle to czytała przed puszczeniem?

— Katarzyna En (@KatarzynaEn) 21 maja 2019

Scheuring-Wielgus oddała psy do schroniska, bo "męczyłyby sìę w mieszkaniu". Tak, ta pani wie, co dla kogo jest najlepsze. Wielkie serce. No i miłość do zwierząt. Podobnie kocha dzieci pani Przybysz.

— Krzysztof Feusette (@FeusetteK) 21 maja 2019

Same chciałyśmy trafić do schroniska, by nasza Pani mogła lepiej pracować na rzecz wykluczonych i słabszych - mówią nam psy Joanny Scheuring-Wielgus.

— Krzysztof Karnkowski (@karnkowski) 21 maja 2019
fakt24.pl/twitter.com

Wiadomości

Nigeria przyjęta do grupy BRICS. Co jej to da?

Amerykanie uderzyli we flotę cieni. Chiny drogo za to zapłacą

Oni ignorowali chorobę. Sztuczna inteligencja tworzy pierwszy lek

Księżyc na liście zagrożonych obiektów kultury! Żeby nie ukradli

Donald Trump i Melania Trump na pokładzie Air Force One

Rośnie przemoc wobec chrześcijan

Rząd zablokuje aprzedaż nieletnim e-papierosów bez nikotyny?

Republika Wieczór: strajk głodowy w Bogdance, czyli walka o kopalnię

Fogiel: Rafał Trzaskowski próbuje kopiować wszystkich

Poważny wypadek. Zderzyła się cysterna z ciągnikiem

Dzisiaj informacje Telewizja Republika 18.01.2025

Trzaskowski dostał pytanie o odpady i znów bredził o płonącej planecie

Nawrocki: Referendum ws. Zielonego Ładu to obowiązek. „To zagrożenie dla przyszłości Polski”

Kwiecień: Policja od lat potrzebuje wsparcia finansowego

Mieszkańcy średnich miast to najbardziej zadłużona grupa Polaków

Najnowsze

Radio Republika teraz również w aplikacji. Pobierz i słuchaj bez przeszkód!

Księżyc na liście zagrożonych obiektów kultury! Żeby nie ukradli

Donald Trump i Melania Trump na pokładzie Air Force One

Rośnie przemoc wobec chrześcijan

Rząd zablokuje aprzedaż nieletnim e-papierosów bez nikotyny?

Nigeria przyjęta do grupy BRICS. Co jej to da?

Amerykanie uderzyli we flotę cieni. Chiny drogo za to zapłacą

Oni ignorowali chorobę. Sztuczna inteligencja tworzy pierwszy lek