Akcja ratunkowa na Babiej Górze. W górach wciąż niebezpiecznie
Wczoraj o godz. 17:10 do CSR w Szczyrku dotarło wezwanie o pomoc od osoby, która schodząc ze szczytu Babiej Góry w trudnych warunkach (śnieg, mgła, silny wiatr, zaspy) straciła orientację w terenie i nie potrafiła odnaleźć szlaku.
Informacja trafiła do ratownika dyżurującego na Markowych Szczawinach, który ruszył skuterem w kierunku Polany Krowiarki, by stamtąd rozpocząć działania. O 17:19 do ratowników Sekcji Babiogórskiej został wysłany systemowy sms wzywający na wyprawę.
W kierunku Diablaka z Przełęczy Lipnickiej wyruszyło trzech pierwszych ratowników. Zaginionego udało się odnaleźć o godz. 19:15. Turysta był dobrze ubrany, niestety pogoda wywołała u niego problemy ze wzrokiem. Po wstępnym zaopatrzeniu ratownicy ewakuowali go w kierunku Polany Krowiarki. W wyprawie wzięło udział w sumie 16 ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR.
GOPR przypomina, że mimo kalendarzowej wiosny w górach panują typowo zimowe warunki.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Tusk ogląda „Kevina” z wnuczkami. Internauci nie zawodzą: „Tylko nie rzuć kapciem jak Trump pojawi się na ekranie”
Takiego wywiadu jeszcze nie było! Karol Nawrocki na Święta!
Szczerba składa życzneia. Ludzie przypominają politykowi KO wspieranie migrantów i pytają: „Takich jak w Niemczech?”
Zatrucie narkotykami przy wigilijnym stole - 14 osób trafiło do szpitala!
Abp Galbas konkretnie o miłości: to nie jest poezja