Ani chłód, ani przelotny deszcz nie odstraszyły warszawiaków w trzeci dzień akcji „Zaszczep się w majówkę". Setki chętnych mimo niesprzyjającej pogody przyszło w poniedziałek do punktu na placu Bankowym, aby przyjąć szczepionkę przeciw COVID-19. Do godz. 16 ponad 700 osób było po szczepieniu.
Jedną z osób na placu Bankowym, która przyszła na szczepienie w poniedziałek był 38-letni pan Sebastian z Bielan.
-,Chciałem szybko się zaszczepić - to tylko jedna dawka i mam wakacje w perspektywie. Mam też nadzieję, że te już będą normalne - mówił o powodach, dlaczego zdecydował się stać w kolejce na placu Bankowym. To tylko jedna dawka – to też jest zachęcające – jedno szczepienie i z głowy - dodał.
Pan Sebastian stał w kolejce od godz. 12.15. Jak mówił, kolejka szła w miarę szybko. Po godz. 15 był po szczepionce.
- Za zimno się ubrałem. Ale zdążyłem przed deszczem - mówił szczęśliwy po szczepiensziu.
- Lekarz jak mnie kłuł, mówił, że robi co najmniej 1000 zastrzyków dziennie - powiedział.
Z kolei 35-letnia Pani Katarzyna z Muranowa, która też przyszła na szczepionkę, mówiła, że cieszy się, że idzie to tak sprawnie jak to możliwe, bo ona też zasugerowała się tym, że rano było trochę słońca i zbyt lekko się ubrała.
- Cieszę się na szczepionkę, a wcześniej na ciepłą herbatę - zażartowała.
- Szczepionka to dla mnie powrót do normalności: wyjścia na miasto bez obaw, spotkania się z ludźmi w restauracji, czy bezpieczne wakacje - dodała. Ona podobnie jak Pan Sebastian stała w kolejce około trzech godzin. Przyszła chwilę przed godz. 13, a przed godz. 16 była po szczepieniu.
Czekającym w kolejce warszawiakom pośpieszył na pomoc stołeczny ratusz. Na placu Bankowym pojawiły się miejskie autobusy, które służą jako poczekalnie.
- Pogody nie zmienimy, ale dla czekających na szczepienie na pl. Bankowym podstawiliśmy trzy wyjątkowe poczekalnie. Jeden z autobusów jest przeznaczony dla osób po szczepieniu - informował na początku akcji prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.
Dla chętnych przygotowano także stoiska z ciepłą herbatą. Stojącym w kolejce, aby akcja szła szybciej - już w kolejce - rozdawano formularze do wypełnienia przed szczepieniem. Przed wejściem na szczepienie żołnierze WOT mierzyli pacjentom temperaturę. W kontenerze do szczepień są cztery osoby - dwie przygotowują szczepionki, a dwie szczepią.
Akcja "Zaszczep się w majówkę" cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem. Pierwszy i drugi dzień pracy mobilnego punktu szczepień okazał się wielkim sukcesem. W poniedziałek sytuacja nie uległa zmianie - kolejne setki osób przyszły na szczepienie.
Mobilny punkt przed miejskim ratuszem i urzędem wojewódzkim czynny jest od godziny 10 do 18. W poniedziałek zaszczepić się mogą osoby w wieku 34 lat i starsze. Nie trzeba się wcześniej rejestrować, wymagane jest jedynie aktywne e-skierowanie. Mazowiecki Urząd Wojewódzki informował przed godz. 16, że zaszczepiono już ponad 700 osób, a na szczepienie oczekuje ponad 300 osób, więc zamknięto kolejkę osób oczekujących na szczepienie.
Szczepienia wykonywane są jednodawkową szczepionką firmy Johnson & Johnson.
???????? Rozpoczął się trzeci dzień akcji "Zaszczep się w majówkę". Wszystko na to wskazuje, że wczoraj wykonaliśmy najwięcej szczepień w kraju????#szczepimysie #Toruń #kujawskopomorskie pic.twitter.com/Az1c0DAJvR
— Mikołaj Bogdanowicz (@M_Bogdanowicz_) May 3, 2021