Przejdź do treści
Ważne Gościem Poranka w Radio Republika (środa) o godz. 7:10 będzie Paweł Kukiz. Słuchaj na radiotvrepublika.pl lub pobierz aplikację na Androida i iOS
22:25 Katowice: Adam Bodnar oświadczył we wtorek wieczorem, że osobą, która została zatrzymana w sprawie zabójstwa lekarza Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, okazał się funkcjonariusz Służby Więziennej - zapowiedział wniosek o dymisję szefa SW
21:44 USA: Departament Stanu wyraził zgodę na sprzedaż Polsce rakiet powietrze-powietrze AIM-120D za cenę do 1,3 mld dol.
21:31 Śląskie: Wstrząs w kopalni Halemba; trwa wyprowadzanie załogi
19:24 Karol Nawrocki na spotkaniu w Nowej Dębie: Zwierzchnik sił zbrojnych musi być stabilny emocjonalnie i pod względem poglądów
18:27 Prezydent Andrzej Duda o szczycie Trójmorza: Wszyscy podkreśliliśmy, że stoimy twardo przy Ukrainie
17:45 Przewodniczący KRRiT: TVP musi dopuścić wszystkie telewizje informacyjne do transmisji debaty, wykluczanie innych stacji to łamanie konstytucyjnej wolności dostępu do informacji
17:35 Prezes Tomasz Sakiewicz: Republika jako największa stacja informacyjna gotowa współorganizować debatę prezydencką z TVP, TVN i Polsatem 12 maja br.
16:45 Konsul RP w Portugalii: Część polskich turystów wciąż w trudnej sytuacji w związku z blackoutem
Wydarzenie Koncert Pawła Piekarczyka "Podziemna Armia powraca" odbędzie się 2 maja o godz. 19.15 w sali widowiskowej Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji „Sokół” w Sieniawie (województwo podkarpackie)
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Olsztyn zaprasza na spotkanie Januszem Cieszyńskim, które odbędzie się 5 maja (poniedziałek), g. 17, Centrum Świętego Jakuba – Dom Pielgrzyma, ul. Seweryna Pieniężnego 2A, Olsztyn. Sala im. Błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Czernikowo zaprasza na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem oraz Pawłem Piekarczykiem. 8 maja (czwartek), g. 19, Aula Szkoły Muzycznej ul. Gimnazjalna 1, Czernikowo
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Łowicz zaprasza z okazji Święta Dnia Flagi na przemarsz z 50-metrową flagą ulicami miasta, 2 maja (piątek), g. 11, przy pomniku Solidarności ul. Jana Pawła II
Wydarzenie Klub „GP” Aleksandrów Łódzki zaprasza na Wspólne Śpiewanie Pieśni Maryjnych i Patriotycznych z okazji uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski oraz Święta Konstytucji 3 Maja. 3 maja, g.10.30, parafia pw. Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Długołęka zaprasza na uroczystą Mszę Św. z okazji 234. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja. 3 maja (sobota), g. 12, w Mirkowie
Wydarzenie Klub „GP” Milanówek zaprasza na poświęcenie Sztandaru Formacji Patriotycznej im. Kazimierza Wielkiego, 3 maja (sobota), g. 12 - piknik patriotyczny, g. 14 - koncert Pawła Piekarczyka ul. Szkolna 6, g. 15-Msza św. Kościół pw. Matki Bożej Bolesnej
Spotkanie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z europosłem Danielem Obajtkiem, 9 maja, g. 17, Hotel & Restauracja Pelikan, ul. Wierzbińska 58, Aleksandrów Łódzki
NBP NBP informuje: Mamy 500 ton złota! – poinformował prof. Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego. Wkrótce będziemy mieli więcej złota niż Europejski Bank Centralny
Spotkanie Klub „Gazety Polskiej” Środa Wielkopolska zaprasza na spotkanie z red. nacz. ”GP”, ”GPC”, prezesem Republiki Tomaszem Sakiewiczem, oraz Pawłem Piekarczykiem. 21 maja (środa), g. 17, Biblioteka Publiczna Plac Zamkowy 7, Środa Wielkopolska

64. rocznica Poznańskiego Czerwca

Źródło: Wikimedia Commons

64 lata temu, 28 i 29 czerwca 1956 r., w Poznaniu doszło do robotniczych protestów, które przerodziły się w walki uliczne. Władze komunistyczne do ich stłumienia użyły wojska. W konsekwencji śmierć poniosło co najmniej 79 osób, rannych było ponad 600.

Po zakończeniu krwawej pacyfikacji w przemówieniu radiowym premier Józef Cyrankiewicz stwierdził: "Każdy prowokator czy szaleniec, który odważy się podnieść rękę przeciw władzy ludowej, niech będzie pewien, że mu tę rękę władza odrąbie w interesie klasy robotniczej, w interesie chłopstwa pracującego i inteligencji…".

Protest poznańskich robotników w czerwcu 1956 r. wywołany były ogólnym niezadowoleniem z sytuacji panującej w kraju i regionie.

Władze komunistyczne na inwestycje w Poznaniu i Wielkopolsce przeznaczały mniej środków niż w innych rejonach państwa, tłumacząc to koniecznością wspierania obszarów najbardziej zacofanych.

Średnia płaca w Poznaniu była niższa o 8% od średniej krajowej. Ogromnym problemem był brak mieszkań. Duży wpływ na postawę poznańskich robotników miały również tradycje protestów w tym regionie, sięgające nie tylko okresu międzywojennego, ale i zaborów. Nie bez znaczenia był także fakt, iż większość pracowników zakładów przemysłowych Poznania była jego rdzennymi mieszkańcami.

Bezpośrednim powodem wystąpień robotniczych w czerwcu 1956 r. był trwający od dłuższego czasu konflikt w Zakładach im. Stalina (wcześniej Zakłady Hipolita Cegielskiego), zatrudniających ok. 13 tys. osób. Jego załoga domagała się zwrotu niewłaściwie naliczanych podatków od premii, obniżenia wyjątkowo wysokich norm produkcyjnych, poprawy warunków bezpieczeństwa i higieny pracy oraz lepszej organizacji, która zlikwidowałaby wielogodzinne przestoje. Wśród robotniczych postulatów pojawiły się także żądania podwyżki płac i obniżenia cen. Zaczęto grozić strajkiem ostrzegawczym.

Wobec narastającej frustracji robotników 26 czerwca 1956 r. do Warszawy wyjechała wybrana przez nich delegacja na rozmowy w Ministerstwie Przemysłu Metalowego i Zarządzie Głównym Związku Zawodowego Metalowców. Minister Roman Figielski w rozmowach z przedstawicielami robotników poznańskich zgodził się z wieloma przedstawionymi mu postulatami. Jednak 27 czerwca, podczas wizyty w Zakładach im. Stalina w Poznaniu, nie potwierdził wobec zgromadzonej załogi swoich wcześniejszych deklaracji. Wywołało to oburzenie robotników.

Wczesnym rankiem 28 czerwca 1956 r. ogłosili oni strajk i w pochodzie ruszyli w kierunku Miejskiej Rady Narodowej, która mieściła się przy placu Adama Mickiewicza (wówczas noszącego imię Stalina). W trakcie marszu przyłączali się do nich pracownicy innych zakładów.

Jeden z świadków tych wydarzeń, Józef Wielgosz, tak je wspominał: "Jeszcze dziś w pamięci wielu poznaniaków wyraziście odżywają obrazy z tego niesamowitego pochodu. Oto jeden z nich. W tym czasie wszyscy pracownicy fizyczni nosili obuwie drewniane, zwane wówczas kujonami lub okulakami. Pochód więc z tej racji słychać było z daleka przez głuchy stukot drewniaków o bruk. Scena ta uparcie kojarzyła się z jakimś obozem pracy. Ten przejmujący stukot, zacięte twarze, zaciśnięte pięści i nędzny roboczy strój dopełniał obrazu jakby żywcem wziętego z tragicznych dla Polski lat okupacji. W pierwszych szeregach szły kobiety, które w fabryce wykonywały ciężką, prawie katorżniczą pracę. (…) Przechodnie na ulicy, a zwłaszcza kobiety na ich widok płakały. Najprawdziwsza prawda wyszła na ulicę, by pokazać miastu swe prawdziwe oblicze". Idący demonstranci skandowali hasła: "Chcemy żyć normalnie", "Precz z normami", "My chcemy chleba dla naszych dzieci", "Precz z czerwoną burżuazją", "Precz z komunistami", "Wolności", "Precz z niewolą, precz z Ruskami, precz z siedemnastoma latami niewoli", "Precz z Rokossowskim", "Chcemy Polski katolickiej, a nie bolszewickiej".

Śpiewano hymn, "Rotę" i pieśni religijne. Pod budynkami Miejskiej Rady Narodowej i Komitetu Wojewódzkiego PZPR zebrał się kilkudziesięciotysięczny tłum.

Część manifestantów, która weszła do nich wyrzucała na zewnątrz czerwone flagi, a także niszczyła portrety i popiersia sowieckich oraz polskich przywódców. Demonstranci weszli także do budynku Komendy Wojewódzkiej MO.

Po pojawieniu się plotki o aresztowaniu delegatów, którzy prowadzili w imieniu robotników negocjacje w Warszawie, grupa manifestantów ruszyła w kierunku więzienia przy ul. Młyńskiej i przechodząc przez mur otworzyła jego bramy. Strażnicy nie stawiali oporu. Wypuszczono ponad 250 więźniów i zabrano broń z więziennej zbrojowni.

Inni demonstranci wtargnęli do sąsiadującego z więzieniem budynku Sądu Rejonowego i prokuratury. Wyrzucaną przez nich dokumentację palono na ulicy. Część protestujących przeszła również na teren Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Pierwsze strzały w Poznaniu padły tego dnia przy ul. Kochanowskiego, gdzie mieścił się Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego (UBP), który około południa został oblężony przez tłum. Byli zabici i ranni, według świadków z budynku UBP strzelano do kobiet i dzieci.

Jak pisze Paulina Codogni w książce "Rok 1956", wówczas to "prawdopodobnie w centrum wydarzeń pojawił się jeden z późniejszych symboli Poznańskiego Czerwca , trzynastoletni Romek Strzałkowski, który przejął chorągiew trzymaną przez ranne tramwajarki. Kilka godzin później ciało tego samego, według świadków, chłopca znaleziono w pozycji siedzącej przywiązane do krzesła na terenie garażów należących do Urzędu Bezpieczeństwa. Zginął w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach - do końca nie ma pewności, czy został z premedytacją zamordowany, czy też stał się ofiarą zbłąkanej kuli, choć zdecydowana większość informacji przemawia za pierwszą wersją".

Walki wokół UBP stawały się coraz bardziej zaciekłe, dochodziło do wymiany strzałów. Przysłana pracownikom bezpieczeństwa z pomocą kompania z Oficerskiej Szkoły Wojsk Pancernych została rozbrojona. W innych częściach miasta również dochodziło do starć.

W zaistniałej sytuacji Biuro Polityczne KC PZPR zatwierdziło decyzję o pacyfikacji miasta przy wykorzystaniu wojska. Dowodzenie akcją powierzono wiceministrowi obrony narodowej gen. Stanisławowi Popławskiemu. Do Poznania wysłano również delegację partyjno - rządową z Warszawy z Józefem Cyrankiewiczem, Wiktorem Kłosiewiczem i Jerzym Morawskim.

28 czerwca 1956 r. około godziny 14.00 po przylocie do Poznania gen. Popławski wydał rozkaz opanowania sytuacji pod budynkiem UBP. Mniej więcej dwie godziny później do centrum miasta weszła 19. Dywizja Pancerna Śląskiego Okręgu Wojskowego. Wieczorem dołączyły do niej jednostki Sudeckiej 10. Dywizji Pancernej oraz 4. i 5. Dywizji Piechoty.

Żołnierzy wysyłanych do Poznania dowódcy przekonywali, iż będą tłumić rozruchy wywołane przez zachodnioniemieckich agentów.

W tym czasie w Poznaniu skoncentrowano ponad 10 tys. żołnierzy, 359 czołgów, 31 dział pancernych i blisko 900 samochodów i motocykli.

W krwawej pacyfikacji miasta obok wojska brali udział funkcjonariusze UB, MO i żołnierze KBW. W trakcie walk bojownicy poznańscy zniszczyli lub uszkodzili kilkadziesiąt czołgów.

Ostatnie walki zakończyły się rankiem 30 czerwca. Ich bilans był tragiczny. Śmierć poniosło co najmniej 79 osób, rannych było ponad 600. Zginęło również 5 żołnierzy WP, 1 żołnierz KBW, 3 funkcjonariuszy UB oraz 1 funkcjonariusz MO.

W mieście 28 czerwca rozpoczęły się zatrzymania na masową skalę. Nad podejrzanymi o udział w walkach znęcali się funkcjonariusze UB i MO, maltretując ich fizycznie i psychicznie. Na lotnisku Ławica utworzony został punkt filtracyjny, do którego skierowano ponad 700 zatrzymanych. Spośród nich około 300 aresztowano pod zarzutem napadów lub kradzieży.

Poznański Czerwiec 1956 r. był pierwszym w Polsce masowym wystąpieniem robotniczym przeciwko komunistycznym władzom i w bardzo poważnym stopniu przyspieszył zmiany polityczno-gospodarcze w PRL.

WNP

Wiadomości

Abp Galbas o przyszłym papieżu i powrocie do tradycji

Dramat w Syrii. Krwawe starcia na przedmieściach Damaszku

TSUE nokautuje Bodnara. „Wreszcie ktoś przeczytał traktaty!”

Tusk traci szanse na utrzymanie władzy! Nowy sondaż CBOS nie pozostawia złudzeń

Francja oskarża Rosję! Hakerzy GRU uderzali przez lata

Debata prezydencka: Trzaskowski zmienia zdanie, bo „świat się zmienia”

80 lat od wyzwolenia Dachau. Pamiętamy o męczeństwie polskich duchownych

Bartosz Kurek i jego żona Anna – historia miłości pisana sportem

Prezydent Finlandii do Kremla: „Z prezydentem Trumpem nie warto igrać”

Trójmorze wspiera Ukrainę i potępia Rosję - deklaracja liderów

Dyplomata na tronie św. Piotra? Pietro Parolin kandydatem stabilizacji

TYLKO U NAS! Ujawniamy kulisy organizacji debaty w nielegalnej TVP!

Prokuratura cofa wniosek o areszt dla Dariusza Mateckiego

Meghan Markle nie powstrzymała łez. Wszystko przez wzruszające słowa jej dzieci

Czosnkowo-ziołowy chlebek na majówkę

Najnowsze

Abp Galbas o przyszłym papieżu i powrocie do tradycji

Francja oskarża Rosję! Hakerzy GRU uderzali przez lata

Debata prezydencka: Trzaskowski zmienia zdanie, bo „świat się zmienia”

80 lat od wyzwolenia Dachau. Pamiętamy o męczeństwie polskich duchownych

Bartosz Kurek i jego żona Anna – historia miłości pisana sportem

Dramat w Syrii. Krwawe starcia na przedmieściach Damaszku

TSUE nokautuje Bodnara. „Wreszcie ktoś przeczytał traktaty!”

Tusk traci szanse na utrzymanie władzy! Nowy sondaż CBOS nie pozostawia złudzeń