4 listopada odbędą się uroczystości związane z 229 rocznicą Rzezi Pragi. Rozpoczną się one o godzinie 18.00 Mszą Św. w bazylice katedralnej św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika przy ul. Floriańskiej 3. Po mszy dalsze uroczystości pod krzyżem. W uroczystościach weźmie udział Towarzystwo Miłośników Polskiej Tradycji I Kultury, Grupa Historyczna Niepodległość 1863, Kurpiowska Grupa Historyczna "Ostoya". Organizatorami jest Urząd Dzielnicy Praga-Północ m.st. Warszawy i Towarzystwo Miłośników Polskiej Tradycji i Kultury.
Obrona Pragi, zwana zwyczajowo Rzezią Pragi – to ostatnie starcie zbrojne insurekcji kościuszkowskiej, a zarazem ostatnia bitwa Rzeczypospolitej Obojga Narodów, stoczona w obronie Warszawy 4 listopada 1794 roku.
Warszawska Praga była w okresie insurekcji kościuszkowskiej strategicznym punktem obrony miasta przed atakującymi od wschodu wojskami rosyjskimi. Siły nacierające pod dowództwem Aleksandra Suworowa liczyły ok. 23 tys. żołnierzy i 104 armaty, podczas gdy obrońcy, dowodzeni przez gen. Józefa Zajączka, mogli wystawić ok. 13 tys. ludzi, rozmieszczonych wzdłuż fortyfikacji przygotowanych pod kierunkiem inżyniera Jana Bakałowicza.
O świcie (5 rano) 4 listopada 1794 Rosjanie uformowani w siedem kolumn rozpoczęli niespodziewany szturm na sypkie szańce Pragi, kierując główny impet uderzenia na północną część umocnień, bronioną przez oddziały dowodzone przez gen. Jakuba Jasińskiego. Po krótkotrwałej zaciętej walce Rosjanie przerwali umocnienia i rozpoczęli marsz w kierunku jedynego mostu łyżwowego łączącego Pragę z lewobrzeżną Warszawą. Broniący go Pułk Lekkokonny Starozakonny dowodzony przez Berka Joselewicza został rozbity, większość żołnierzy poległa.
Cała walka, pomimo zaciekłego oporu Polaków, trwała ok. 4 godzin. Lekko raniony w rękę już na początku bitwy Zajączek, który przedwcześnie wycofał się na lewy brzeg Wisły, zniszczył most. W bitwie zginęło 6000 żołnierzy, generał Paweł Jerzy Grabowski, poseł na Sejm Wielki Tadeusz Korsak oraz na lewym skrzydle, broniący do końca swej reduty zwanej „Zwierzyniec”, generał Jasiński.
Po przełamaniu oporu obrońców Rosjanie dokonali masakry ludności cywilnej. W wyniku kilkugodzinnej fali mordów życie straciło według szacunków od 5-6 do nawet 20 tysięcy ludzi. Ten akt sterroryzował lewobrzeżną stronę Warszawy i skłonił stolicę do kapitulacji. Wojska powstańcze wycofały się na południe i 5 listopada całe miasto poddało się Rosjanom.
Ambasador brytyjski w Warszawie określił mord na cywilach jako ohydne barbarzyństwo. Zwłoki ofiar leżały niepogrzebane jeszcze przez kilka tygodni; do ich uprzątnięcia nowy rosyjski gubernator miasta Friedrich von Buxhoeveden wyznaczył później 200 żołnierzy.