Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie okoliczności spowodowania obrażeń u 19-dniowego chłopczyka, który w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala w Gorzowie. Zatrzymano rodziców i babcię dziecka – poinformowała w czwartek gorzowski prokurator rejonowy Agnieszka Hornicka-Mielcarek.
25-letnia matka i 27-letni ojciec oraz 58-letnia babcia w chwili zatrzymania byli trzeźwi. Czekają na przesłuchanie. W śledztwie nikt nie ma jeszcze przedstawionych zarzutów, ale niebawem może to się zmienić. „Obrażenia głowy dziecka są bardzo poważne. Wszystko wskazuje na to, że zostały spowodowane przez osoby trzecie. Czy był to upadek, czy było to potrząsanie, czy uderzenie – tego obecnie nie wiemy i to jest badane” – powiedziała PAP prok. Hornicka-Mielcarek.
Dodała, że śledztwo w opisanej sprawie Prokuratura Rejonowa w Gorzowie Wlkp. prowadzi z art. 207 par. 1a (znęcanie się nad osobą nieporadną) oraz z art. 156 par. 1 pkt 2 (spowodowanie ciężkich obrażeń) Kodeksu karnego.
W środę (19 czerwca) karetka pogotowia przywiozła do szpitala wojewódzkiego w Gorzowie 19-dniowego noworodka z ciężkimi obrażeniami głowy. Chłopczyk w bardzo ciężkim stanie przebywa na pododdziale intensywnej opieki nad noworodkiem.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gwiazda NBA do Demokratów: "Przegraliście. Siedźcie cicho!"
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko