- W ten sposób polskim przedstawicielem został wskazany Edmund Klich, który całą swoją działalność poświęcił na pokazywanie wkładu strony rosyjskiej – przypomniał Macierewicz i dodał, że w efekcie decyzji Klicha zaniechano szczegółowego przebadania wrakowiska, na co nalegali polscy wojskowi.

Decyzje Tuska miały dramatyczne konsekwencje

Jak zaznaczył wiceprzewodniczący PiS „te decyzje miały bardzo dramatyczne konsekwencje” dla dalszego przebiegu śledztwa. Między innymi w kwestii identyfikacji zwłok. Już 14 kwietnia zapadła decyzja, a następnie podpisano porozumienie, „w którym Polska zobowiązała się do tego, że będzie akceptować wszystkie decyzje rosyjskie, jeżeli chodzi o rozpoznawanie ciał i nie ujawni badań dotyczących DNA” - przypomniał Macierewicz.

Pozwolono Rosjanom na okłamywanie Polaków i opinii międzynarodowej

Tym samym „dano w tej sprawie wolną rękę Rosji” i de facto pozwolono na okłamywanie Polaków i rodzin ofiar tragedii. „To właśnie dlatego odmawiano otwierania trumien” - podkreślił szef podkomisji smoleńskiej.

- Źródłem wszystkiego były decyzje Donalda Tuska – podkreślił Macierewicz i dodał, że tym samym „umożliwiono Rosjanom fałszowanie stanu rzeczy, okłamywanie i przedstawianie w wymiarze międzynarodowym fałszywego obrazu sprawy”.

10.04.2010 #Fakty | @Macierewicz_A: Donald Tusk w rozmowie z Putinem 10 kwietnia, bardzo szybko podjął decyzję oddania wszystkiego w ręce rosyjskie, zgadzając się na konwencję chicagowską.#włączprawdę #TVRepublika

— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) August 6, 2021

10.04.2010 #Fakty | @Macierewicz_A: Płk. Grochowski przypominał, że przedstawiciele strony wojskowej bardzo jasno mówili, że trzeba zbadać całe wrakowisko bardzo dokładnie.#włączprawdę #TVRepublika

— Telewizja Republika ???????? #włączprawdę (@RepublikaTV) August 6, 2021