Przejdź do treści

Sok z Buraka pod kontrolą polityków Platformy. W tle państwowa spółka, hejt i nienawiść

Źródło: Wikimedia Commons

Wirtualna Polska opisała dziś bulwersującą sprawę w której występują politycy koalicji rządzącej i największy ściek internetowy prowadzony przez zwolenników Platformy Obywatelskiej, czyli „Sok z Buraka”. Jak podaje portal wp.pl, Szymon Gawryszczak, wiceprezes państwowego Totalizatora Sportowego i zaufany człowiek wiceministra aktywów państwowych Roberta Kropiwnickiego, jest udziałowcem i do niedawna kontrolował spółkę powiązaną z "Sokiem z Buraka". To profil na Facebooku, który na ogromną skalę rozsiewa nienawiść i propagandę wspierającą Platformę Obywatelską.

Od początku w kręgu afer

Spółka z kolei dzieli siedzibę z fundacją założoną przez wiceministra Kropiwnickiego. Robert Kropiwnicki i Szymon Gawryszczak znają się doskonale. W latach 90. stawiali pierwsze kroki w polityce. W roku 2014. w Legnicy stworzyli układ służący finansowaniu prywatnych przedsięwzięć z pieniędzy publicznych.

Afera polegała m.in. na wytransferowaniu przynajmniej 655 tys. zł (z VAT prawie milion) z konta Agencji Rozwoju Regionalnego "Arleg" (spółki należącej w stu procentach do samorządu województwa dolnośląskiego) do prywatnej Agencji Rozwoju Innowacji. W pierwszej dyrektorem zarządzającym był Kropiwnicki, drugiej prezesował Gawryszczak.

Efekt? Legnickie struktury PO, którym szefował Kropiwnicki, postawiono w stan likwidacji. Krajowy Sąd Koleżeński Platformy Obywatelskiej uznał jednak po kilku miesiącach, że zaangażowani - w tym poseł Robert Kropiwnicki - nie poniosą odpowiedzialności za sprawę. Samorząd zdecydował o działaniach naprawczych, sprawa się zakończyła.

Zdemaskowani

Facebookowy profil "Sok z Buraka" powstał w 2014 r. Dziś śledzi go milion użytkowników. Służy propagandzie wspierającej Platformę Obywatelską, a często hejtuje jej przeciwników politycznych - głównie PiS. "Sok z Buraka" regularnie wywoływał kontrowersje, ale ciągle zyskiwał nowych fanów. 

Kryzys przyszedł wiosną 2021 r., gdy Samuel Pereira w TVP Info (atakującej z kolei Platformę Obywatelską i wykorzystywanej do propagandy partyjnej PiS) opublikował prywatną korespondencję między Romanem Giertychem a Mariuszem Kozakiem-Zagozdą, założycielem "Soku z Buraka". Wynikało z niej, że Giertych wpływał na narrację fanpage'u oraz wspierał jego twórców.

Jak podaje serwis wp.pl wtedy ogłoszono zmiany. 31 marca 2021 odpowiedzialność za dalsze prowadzenie profilu "Sok z Buraka" przejęła fundacja Otwarty Dialog, która była znana raczej z działania na rzecz ochrony praw człowieka. Nie trwało to długo. Po niespełna ośmiu miesiącach Otwarty Dialog zrezygnował.

Faktycznym podmiotem kontrolującym Sok z Buraka pozostaje portal Crowd Media (crowdmedia.pl) należący do spółki "Mediana SA".


Sieć powiązań

Tropem tych powiązań poszli badacze The Digital Forensic Research Lab (DFRLab). To międzynarodowa organizacja badająca m.in. dezinformację w internecie, działająca przy amerykańskim think tanku Atlantic Council. 20 listopada 2023 r. ukazał się raport Givi Gigitashviliego, jednego z badaczy DFRLab, opisujący nieprzejrzystą sieć stron na Facebooku, która w skoordynowany sposób wspiera Platformę Obywatelską i atakuje PiS.

DFRLab zidentyfikował sieć co najmniej dwudziestu dziewięciu stron, z których wszystkie zawierały te same treści polityczne, publikowane dosłownie w tym samym czasie. "Co sugerowało, że najprawdopodobniej są zarządzane przez tę samą osobę lub osoby" - pisał w swoim raporcie DFRLab.

Sieć była zbudowana wokół "Soku z Buraka". Dochodzenie DFRLab ujawniło, że wiele profili należących do tej sieci regularnie rozpowszechniało treści z Crowd Media. Na przykład dziesięć badanych stron opublikowało ten sam link z portalu crowdmedia.pl w odstępie 1 sekundy, z tym samym opisem.

Według Marcina Mycielskiego z fundacji Otwarty Dialog za powiązania "Soku z Buraka" z portalem Crowd Media i wydającą go spółką Mediana odpowiadał właśnie obecny wiceprezes Totalizatora Sportowego Szymon Gawryszczak.


Naczelny - miłośnik sportu

Kariera "Kropy", jak nazywają go koledzy, nie załamała się po aferze legnickiej. Robert Kropiwnicki regularnie dostawał się do Sejmu.

Po wyborach w 2023 r. trafił do Krajowej Rady Sądownictwa oraz objął funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Jak opisywał Onet, wkrótce potem pracę w Totalizatorze Sportowym zaczęli dostawać bez konkursów partyjni działacze oraz zaufani ludzie właśnie Kropiwnickiego. Wśród nich wymieniany przez portal jest właśnie Szymon Gawryszczak.

Co ciekawe, po opisaniu kontrowersyjnych nominacji, posadę stracił prezes Totalizatora i grono dyrektorów, ale Gawryszczakowi nie spadł włos z głowy.

Dziennikarze ustalili, że tuż przed powołaniem na nowe stanowisko Gawryszczak czyścił swoje powiązania biznesowe z Medianą i portalem Crowd Media.

W marcu 2024 r. przestał być naczelnym portalu (przedstawiał się tam jako miłośnik polityki i komiksów. Ekspert w dziedzinie pozyskiwania funduszy UE). Z kolei w maju został wykreślony z Krajowego Rejestru Sądowego jako prezes Mediany. Jego nazwisko zniknęło z portalu, pokasowano pisane przez niego artykuły, albo usunięto jego jako autora i zamieniono na anonimowe, jak np. przy tekście "Polska potrzebuje kogoś takiego jak Ryszarda Petru. Opinia". Nazwisko Gawryszczaka widnieje jednak nadal w serwisach zapisujących archiwalne wersje strony.

Ale Gawryszczak nadal figurował jako beneficjent rzeczywisty w Centralnym Rejestrze Beneficjentów Rzeczywistych (CRBR). Według danych z CRBR posiadał 32,4 proc. akcji oraz prawo wybierania prezesa i członka rady nadzorczej w spółce. A to by oznaczało, że wiceprezes Totalizatora łamie ustawę antykorupcyjną, która mówi, że członkowie jednoosobowych spółek skarbu państwa nie mogą posiadać więcej niż 10 proc. akcji w spółkach prawa handlowego.

Był, ale nie pisał...

Redakcja skontaktowała się z Gawryszczakiem, ale odmówił odpowiedzi i poprosił o pytania mailem.

Na pytania o udziały w spółce Mediana odpisał, że dane w CRBR są nieaktualne, a on posiada poniżej 10 proc. udziałów. Dopiero w czwartym kolejnym mailu przyznał, że posiada 188 tys. akcji Mediany, a to oznacza 9,4 proc. wszystkich udziałów.

Mimo wielokrotnie zadawanego pytania, komu Gawryszczak sprzedał udziały w Medianie, nie dostaliśmy żadnej odpowiedzi. Na pytania o powiązania kierowanego przez niego portalu Crowd Media z siejącym hejt profilem "Sok z Buraka", odpisał, że "prowadził przedsięwzięcie biznesowe, jakim był portal Crowd Media, który z kolei miał wpływ na inne przedsięwzięcia medialne".

Sam Gawryszczak podkreśla, że z dziennikarstwem nie miał nic wspólnego, mimo że pełnił funkcję redaktora naczelnego Crowd Media.

Na archiwalnych wersjach strony crowdmedia.pl autorzy tekstu znaleźli 790 artykułów podpisanych nazwiskiem Szymona Gawryszczaka.


Źródło: wp.pl

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google. 

Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube

Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB

Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X


 


 


 

Wiadomości

Kmita: podstawowe wolności w Polsce są pełzająco odbierane

Litewska prokuratora zdemaskowała rosyjskich podpalaczy

W policji wprowadzono nowe testy sprawności fizycznej

Barbara Skrzypek zmarła po pięciogodzinnym przesłuchaniu przez bodnarowców!

Rzym: rozpoczęły się obchody 20. rocznicy śmierci Jana Pawła II

Błaszczak: autorzy rezolucji są antyamerykańscy

Węgry zwalniają z podatku dochodowego kobiety mające dwoje dzieci. I to na całe życie

Paranoja! Ekipa Tuska organizuje "dni otwarte" dla imigrantów

Marta Kaczyńska zabrała głos w sprawie śmierci Barbary Skrzypek

Sok z Buraka pod kontrolą polityków Platformy. W tle państwowa spółka, hejt i nienawiść

Prokurator Wrzosek. Co może człowiek przeciw takiej nienawiści?

Niemieckie marzenie: NATO bez... USA

7 dni żałoby narodowej po tragedii w Macedonii Północnej

Sędzia ujawnia kluczowe fakty w sprawie "dwóch wież"

Trump dziękuje temu krajowi za przyjęcie deportowanych z USA

Najnowsze

Kmita: podstawowe wolności w Polsce są pełzająco odbierane

Rzym: rozpoczęły się obchody 20. rocznicy śmierci Jana Pawła II

Błaszczak: autorzy rezolucji są antyamerykańscy

Węgry zwalniają z podatku dochodowego kobiety mające dwoje dzieci. I to na całe życie

Paranoja! Ekipa Tuska organizuje "dni otwarte" dla imigrantów

Litewska prokuratora zdemaskowała rosyjskich podpalaczy

W policji wprowadzono nowe testy sprawności fizycznej

Barbara Skrzypek zmarła po pięciogodzinnym przesłuchaniu przez bodnarowców!