Kołodziejczak chciał dopiec Razem i został szybko sprowadzony na ziemię
Michał Kołodziejczak, sekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi postanowił skomentować odejście partii Razem z Lewicy. Jak przystało na jednego z najbardziej nieudolnych polityków koalicji 13 grudnia, ten wpis okazał się jednym z najbardziej anachronicznych komentarzy w tej sprawie. Internauci też nie wytrzymali.
Michał Kołodziejczak tak oto skomentował odejście Razem z Lewicy:
Zabawna sytuacja razemitów. Nigdy nie potrafili z nikim być razem bo to jednak wymaga poważniejszych zachowań niż ciągłych bezpodstawnych krytyk i niekończonych się recenzji. Przed wyborami umiejętnie zmieszali się z tymi, którzy wygrali najważniejsze wybory od 30 lat, ale zabrakło im odwagi by wejść do rządu. Dziś już wiadomo dlaczego. Jestem przekonany, że gdyby przed wyborami 15 X Polacy znali takie zachowania to lewica mogłaby nie przekroczyć progu wyborczego. Dziwi też zachowanie przywódców Lewicy. Powinni wziąć odpowiedzialność za swoich „młodszych kolegów i koleżanki”. Wniosek jest taki, że im więcej ktoś mówi o odpowiedzialności, o byciu razem tym mniej ma z tym wspólnego. Dodam tylko, że rozłamu dokonują w dużej mierze ci, którzy poddawali pod wątpliwość lojalność innych.
Pod wpisem Kołodziejczaka zaroiło się od razu od komentarzy, które nie zostawiły suchej nitki na sekretarzu stanu:
Ten się odezwał. Cała działalność jego partii to notoryczna krytyka tych, z którymi teraz w ławach poselskich siedzi. Ten, który umiejętnie się zmieszał z tymi, którzy wybory wygrali. Bezczelny hipokryta. Nie wstyd ci?
pisze dejma.
Kolejne również nie pozostawiają żadnych złudzeń co do postawy Kołodziejczaka i jego wyborów politycznych.
Źródło: x.com