Koalicja 13 grudnia uratowała posłankę Muchę. Immunitet zostaje
Posłanka - Polska2050 - nie straciła immunitetu, głosowanie w sejmie poszło po myśli rządzących. Za Joanną Muchą ciągnie się sprawa sprzed ponad dekady, wtedy to naraziła skarb państwa na stratę kilku milionów złotych oraz przekroczyła uprawnienia w kierowaniu resortem.
Głosowało 426 posłów, za było 178, przeciw 238, 10 wstrzymało się od głosu.
Wniosek Prokuratora Okręgowego w Warszawie z czerwca 2021 r. o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Joanny Muchy był rozpatrywany w komisji regulaminowej w poprzedniej kadencji Sejmu. Nie trafił jednak wówczas do głosowania na posiedzeniu plenarnym. Wniosek został skierowany przez marszałka Sejmu do ponownego rozpoznania w tej kadencji. Komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych opowiedziała się za odrzuceniem wniosku uchyleniu immunitetu.
Posłanka Hołowni Joanna Mucha w opałach
Sprawa dotyczy koncertu Madonny, który odbył się w 2012 r. w Warszawie. Prokuratura wskazywała, że Mucha jako ówczesna minister sportu zatwierdziła wypłatę ponad 5,9 mln zł z rezerwy celowej resortu na organizację koncertu, mimo że były to środki przeznaczone na upowszechnianie sportu wśród dzieci i młodzieży oraz zadania związane z Euro 2012. Według prokuratury, organizacja koncertu przyniosła 4,7 mln zł straty Skarbowi Państwowi, na wartości stracił też znak towarowy Stadionu Narodowego. Biegły w opinii wydanej w 2020 r. podkreślił, że żaden sponsor nie zdecydował się wesprzeć koncertu. Śledczy chcą postawić byłej minister zarzut przekroczenia uprawnień.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.