Przejdź do treści

Obraz Edelfelta zaginiony w czasie II wojny światowej trafił do MNW

Źródło: fot. D. Matloch/Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu

„W wyniku II wojny światowej Polska straciła ponad pół miliona dzieł sztuki. Od wielu lat w sposób systematyczny staramy się odzyskiwać te dzieła. W tej chwili toczy się ponad 80 procesów restytucyjnych, które są na różnych etapach. W najbliższym czasie takich spotkań będzie więc jeszcze więcej. Historia każdego z tych dzieł jest inna. Dzisiaj mamy do czynienia z idealnym podejściem do sprawy, ale też szczególną historią obrazu” – powiedział wicepremier, minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu prof. Piotr Gliński podczas uroczystości prezentacji i przekazania do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie utraconej straty wojennej.

Zaginiony w czasie II wojny światowej obraz olejny fińskiego malarza Alberta Edelfelta „Pod brzozami / Dzieci w lesie brzozowym nad fiordem Haiko” z 1882 roku trafił do MNW dzięki staraniom Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.

Obraz olejny „Pod brzozami / Dzieci w lesie brzozowym nad fiordem Haiko” autorstwa jednego z najważniejszych malarzy fińskich Alberta Edelfelta pierwotnie należał do rodziny carskiej, z którą Albert Edelfelt był blisko związany. Do wybuchu I wojny światowej zdobił carską rezydencję myśliwską w Spale. W 1914 roku ewakuowano go do Rosji, skąd powrócił do Polski na mocy Traktatu Ryskiego i w 1923 roku został wpisany na inwentarz Państwowych Zbiorów Sztuki – zwrócił uwagę wicepremier prof. Piotr Gliński.

Szef resortu kultury i sportu poinformował, że zapewne aż do początku II wojny światowej dzieło Edelfelta zdobiło letnią rezydencję Prezydenta RP, którą od 1922 roku był właśnie pałac w Spale. Zaznaczył, że wojenne losy obrazu pozostają nieznane. W pałacu w Spale w czasie wojny mieściło się Naczelne Dowództwo Wojskowe „Wschód” (Oberost). Kiedy w 1945 roku do miejscowości wkroczyła Armia Czerwona, rezydencja został obrabowana i doszczętnie spalona.

Obraz Alberta Edelfelta odnaleziony został w 2019 roku przez osoby prywatne na strychu drewnianego domu w Łodzi. Dzieło było zwinięte w rulon. Stan zachowania obrazu wskazywał na to, że płótno zostało niedbale wycięte z ram i zwinięte, a po jakimś czasie próbowano je rozprostować, nabijając na sztywne podłoże cienkimi gwoździkami bądź pinezkami. Następnie płótno zostało ponownie zwinięte, tym razem poprawnie, bo warstwą malarską ku górze, i opakowane w szary karton. W tej formie trafiło na strych, gdzie przeleżało wiele lat.

Usunięto obraz.

Chciałbym podkreślić, że Państwo Katarzyna i Krzysztof Kaczmarkowie dołożyli wszelkich starań, aby zabezpieczyć odnaleziony obraz i ustalić jego pochodzenie. W 2019 roku przekazali obraz w ręce profesjonalnego konserwatora. Zwrócili się do resortu kultury z zapytaniem, czy dzieło nie jest poszukiwaną stratą wojenną. Jesteśmy ogromnie szczęśliwi, że dotychczasowi posiadacze obiektu, zdecydowali się nieodpłatnie przekazać obraz do zbiorów publicznych – dodał minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu.

Wicepremier wskazał, że szczególne podziękowania w tym przypadku należą się również Michałowi Słoniewskiemu, badaczowi dziejów Spały, który posłużył swoją wiedzą o historii tego miejsca. W uznaniu zasług dla kultury polskiej i wkładu w odzyskanie dla polskich zbiorów publicznych dzieł uznawanych przez długie lata za straty wojenne minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu prof. Piotr Gliński wręczył Katarzynie i Krzysztofowi Kaczmarkom oraz Michałowi Słoniewskiemu pamiątkowe dyplomy.

Obraz „Pod brzozami/Dzieci w lesie brzozowym nad fiordem Haiko” jest jedynym znanym dziełem Alberta Edelfelta w polskich muzeach. Prace malarza są obecnie bardzo cenione na świecie, zwłaszcza w Finlandii i Rosji.

Obraz Alberta Edelfelta jest drugą odzyskaną polską stratą wojenną z pałacu w Spale. W 2017 roku odzyskano obraz Franciszka Mrażka „Na przypiecku” zrabowany w 1940 roku przez żołnierzy niemieckich stacjonujących w Spale. Dzieło to trafiło do zbiorów Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu.

Albert Edelfelt (1854– 1905) był malarzem fińskim, wybitnym portrecistą, przedstawicielem realizmu, a także jednym z pierwszych artystów fińskich o międzynarodowej renomie. Urodził się w Parvoo. W 1869 roku rozpoczął studia artystyczne w Szkole Rysunkowej Fińskiego Towarzystwa Artystycznego. W latach 1871–73 był uczniem Adolfa von Beckera. Studiował też malarstwo historii w Akademii Sztuk Pięknych w Antwerpii (1873–74), a następnie w Paryżu w École Nationale des Beaux-Arts u Jean-Léona Gérôme’a (1874–78). W 1881 roku przebywał w Hiszpanii. Zasłynął przede wszystkim jako twórca przedstawień realistycznych i portrecista, tworzył też obrazy o tematyce historycznej i religijnej.

Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu

Wiadomości

Takiego wywiadu jeszcze nie było! Karol Nawrocki na Święta!

Szczerba składa życzneia. Ludzie przypominają politykowi KO wspieranie migrantów i pytają: „Takich jak w Niemczech?”

Zatrucie narkotykami przy wigilijnym stole - 14 osób trafiło do szpitala!

Abp Galbas konkretnie o miłości: to nie jest poezja

Sportowcy roku to Caitlin Clark i Shohei Ohtani

Niemcy likwidują rolnictwo w UE. Golińska: Polacy zostali oszukani przez Tuska

Przeszukania klasztoru Dominikanów przez bodnarowców – ostry komentarz Romanowskiego

Bodnarowcy Tuska przeszukali klasztor w Lublinie - szukali Romanowskiego

Wjechał w pieszych - wśród poszkodowanych dzieci

Wstrząsające filmy i zdjęcia z katastrofy samolotu w Kazachstanie

Śmiertelny pożar w budynku mieszkalnym

Alicja Klasik: Olimpijski medal mnie napędza

Kolejny kabel na dnie Bałtyku przerwany

Tragiczny finał połowu bursztynu

Pierwsza porażka Anwilu Włocławek

Najnowsze

Takiego wywiadu jeszcze nie było! Karol Nawrocki na Święta!

Sportowcy roku to Caitlin Clark i Shohei Ohtani

Niemcy likwidują rolnictwo w UE. Golińska: Polacy zostali oszukani przez Tuska

Przeszukania klasztoru Dominikanów przez bodnarowców – ostry komentarz Romanowskiego

Bodnarowcy Tuska przeszukali klasztor w Lublinie - szukali Romanowskiego

Szczerba składa życzneia. Ludzie przypominają politykowi KO wspieranie migrantów i pytają: „Takich jak w Niemczech?”

Zatrucie narkotykami przy wigilijnym stole - 14 osób trafiło do szpitala!

Abp Galbas konkretnie o miłości: to nie jest poezja