Już za kilka godzin rozpocznie się w Los Angeles 93 Gala Oscarowa. Brak turystów, a mieszkańcy oglądają ulicznych artystów a nie gwiazdy w limuzynach.
W tym roku w Hollywood nie odbywają się Oscarowe przyjęcia i spotkania z prasą, zabrakło też czerwonego dywanu. Nadal nieczynne jest Chińskie kino, a część Alei Gwiazd można oglądać tylko zza barierek.
To doroczne święto kina jest ważnym wydarzeniem dla Amerykanów, więc sporo z nich nie jest niezadowolonych z braku przed Oscarowych atrakcji w Hollywood.
Czy kiedyś doczekamy się „normalności" w Hollywood?
- Nie rozumiem, czemu tutaj wszystko jest zamknięte, a ceremonia odbędzie się w kinie Dolby tylko w małej części, skoro już otwarto stadiony. Ludzie powinni mieć możliwość wyboru, kto chce iść, niech idzie, a kto nie, to nie musi - powiedziała autorce tekstu mieszkanka Miasta Aniołów.
- Hollywood nie otwarto, a ja nie wierzę, że to kiedyś powróci do normy - swoją opinia podzielił się pozujący na bulwarze Hollywood do zdjęć mężczyzna.
Niektórzy są wyrozumiali i wierzą, że gwiazdy powrócą do kina Dolby już za rok, na 94 Galę wręczenia statuetek. Do tradycji należy zrobienie sobie zdjęć przy czerwonym dywanie i obok gigantycznych rozmiarów statuetek, które zwykle były wystawiane przy wejściu do kompleksu multimedialno- handlowego, przy ulicy Hollywood i Highland. Jednak w tym roku przybyli tutaj to głównie mieszkańcy Los Angeles, z racji na brak dekoracji symbolizujących doroczne święto kina ludzie spędzają czas na zakupach i oglądaniu ulicznych artystów.
Jak będzie wyglądać gala w czasie pandemii?
- Organizatorzy próbują przygotować, coś, co będzie alternatywą, nie mam problemu z tym że uroczystość nie odbywa się tutaj w pełni. Główna stacja kolejowa i autobusowa Union Station to ciekawe miejsce do zorganizowania gali Oscarowej i spodziewam się, że będzie to sukces. Myślę, że zgodnie z tym, do jakich zmian doszło w zeszłym roku, musimy poradzić sobie z tym, jak się wszystko zmieniło - stwierdziła matka robiąca dzieciom zdjęcia przy nieczynnym Chińskim teatrze.
Dla mieszkańców centrum miasta są też korzyści wynikające z braku uroczystości wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej, w Hollywood. Nie zamknięto ulic, jak to zwykle bywało już na kilka dni przed galą, nie ma zakłóceń w ruchu samochodowym ani w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej.
Już za kilka godzin na „Union Station," w dzielnicy oddalonej od Hollywood o kilkanaście mil odbędzie się główna część spóźnionej o ponad dwa miesiące gali.
Organizatorzy zapewniają wiele atrakcji związanych z zupełnie nową formą wręczenia Oscarów w czasach pandemii COVID-19.