Komputery mają już 76 lat
16 września 1945 r. zaprezentowano prototyp ENIAC-a – pierwszego elektronicznego komputera, skonstruowanego w latach 1943-1945 przez amerykańskich uczonych J.P Eckerta i J.W. Mauchly’ego.
ENIAC (Electornic Numerical Integrator and Computer – Elektroniczny Numeryczny Integrator i Komputer) jak na swoje czasy był niezwykle innowacyjnym urządzeniem, potrafiącym wykonać 5000 dodawań/odejmowań na sekundę. W odróżnieniu od komputerów współczesnych, pracujących w systemie binarnym (dówjkowym), ENIAC operował na liczbach dziesiętnych, zaś początkowo programowano go przełączając wtyki kablowe, dopóki nie zaczęto używać kart perforowanych.
Ważąca 27 ton maszyna zajmowała 140 m kw. i składała się 42 szaf o rozmiarach o wysokości 3 m, w których mieściło się 18 800 lamp elektronowych, 6000 przełączników 1500 przekaźników i 50 tysięcy oporników.
Przeciętny smartfon jest dziesiątki tysięcy razy szybszy
W porównaniu z obecnymi rozwiązaniami ENIAC wypada jednak blado. Przeciętny smartfon jest 50 tys. razy szybszy i 43 tys. razy lżejszy. Pamiętajmy jednak, że była to pierwsza taka maszyna, odległy przodek (jak na tę gałąź przemysłu) współczesnych komputerów.
Jak to często bywa w przypadku nowych technologii, był on skonstruowany na potrzeby wojska. Pierwotnie wykorzystywany był do obliczeń związanych z balistyką, jednakże jego możliwości obliczeniowe (imponujące jak na ówczesne czasy) wykorzystywano również m.in. przy wytwarzaniu broni jądrowej, prognozowaniu pogody, projektowaniu tuneli aerodynamicznych i badaniu promieniowania kosmicznego.
ENIAC pracował do roku 1955
ENIAC działał do 2 października 1955 roku, kiedy to o godz. 23:45 wyłączono go z sieci. Pierwotnie miał być sprzedany złom, jednak spotkało się to ze sprzeciwem pracujących na nim naukowców. Obecnie jego elementy można oglądać m.in. w Smithsonian Institution w Waszyngtonie.
Nie pozostaje więc nic innego, jak tylko życzyć swojemu PC-towi wszystkiego najlepszego.