Od dzisiaj wchodzą nowe przepisy nijne dotyczące przewożenia pieniędzy przez granicę. W przypadku gdy kwota wynosi co najmniej 10 tys. euro, przy wjeździe i wyjeździe z należy złożyć deklarację organom celnym Służby Celno-Skarbowej lub organom Straży Granicznej.
Od dzisiaj obowiązują regulacje unijnego rozporządzenia 2018/1672 z 23 października 2018 r. dotyczące kontroli środków pieniężnych wwożonych do Unii lub wywożonych z Unii. Dodatkowo w życie wchodzi rozporządzenie wykonawcze do tego aktu, ustanawiające wzory niektórych formularzy oraz przepisy techniczne dotyczące skutecznej wymiany informacji na mocy tego rozporządzenia. Zgodnie z nowymi regulacjami rozszerzone zostaną obowiązki m.in. osób przewożących pieniądze przez granicę.
- Jeśli będzie to kwota co najmniej 10 000 euro, to przy wjeździe i wyjeździe z UE trzeba będzie złożyć deklarację tych środków właściwym organom celnym Służby Celno-Skarbowej lub organom Straży Granicznej - zaznacza resort finansów.
- Środek lokomocji nie ma tu znaczenia - dodaje.
Według rozporządzenia 2018/1672 rozszerzone zostaną obowiązki osób przemieszczających pieniądze przez granicę i obszary kontroli przeprowadzanych przez służby graniczne. Dotyczy to przede wszystkim przepływu środków pieniężnych w transporcie np. pieniędzy wwożonych do Unii lub wywożonych z Unii w przesyłkach pocztowych, kurierskich, cargo lub ładunkach kontenerowych.
Rozszerzona została również definicja środków pieniężnych o towary używane jako wysoce płynne środki przechowywania wartości i karty przedpłacone.
Resort finansów zaznacza, że gdy pieniądze, co najmniej 10 tys. euro, są wwożone do Unii lub wywożone z niej, a deklarację składa podróżny, należy je zgłosić.
W przypadku, gdy pieniądze są przesyłane w przesyłkach, organy celne mogą wymagać od nadawcy lub odbiorcy lub ich przedstawiciela, by złożył deklarację ujawnienia pieniędzy w ciągu 30 dni.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Aktorka martwi się o Amerykanów, którzy „nie mają możliwości ucieczki"
Kurski: jednego dnia Sutryk popiera Trzaskowskiego, drugiego przychodzi po niego CBA. To sprawka Tuska.
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!