Przestajemy korzystać z bankomatów. Wypłaty gotówki odchodzą do lamusa
W drugim kwartale 2020 roku Polacy dokonali 112 milionów wypłat z bankomatów - wynika z najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego. Expander zwraca uwagę, że to najmniej, odkąd są publikowane takie dane, czyli od 2004 roku. W ślad za spadająca popularnością gotówki spada również liczba samych bankomatów.
- W ostatnim czasie dużo mówi się o tym jak pandemia przyspiesza wiele różnego rodzaju trendów. Dla przykładu sprzedaż w wielu branżach przenosi się z tradycyjnych sklepów do internetu. Takie zmiany przekładają się na to, że gotówka jeszcze szybciej niż dotychczas traci na znaczeniu - pisze główny analityk Expandera Jarosław Sadowski.
Ekspert zaznacza, że potwierdzają to dane NBP, z których wynika, że w drugim kwartale istotnie spadła liczba wszystkich typów wypłat gotówkowych dokonywanych za pomocą kart. Chodzi zarówno o wypłaty w bankomatach, jak i te dokonywane w kasach banków czy w sklepach (za pomocą usługi CashBack).
"To kolejny przełomowy moment"
- Spadła oczywiście nie tylko liczba takich wypłat, ale również ich wartość. W sumie, za pomocą wszystkich wspomnianych operacji gotówkowych, Polacy wypłacili w drugim kwartale 93 mld zł, czyli aż o 8 mld zł mniej niż w poprzednim kwartale - wskazuje Sadowski.
- Dzięki temu, po raz pierwszy w historii, więcej wydaliśmy kartami za pomocą transakcji bezgotówkowych niż wypłaciliśmy gotówki. To kolejny przełomowy moment po tym, jak w czwartym kwartale 2019 r. wartość transakcji bezgotówkowych pokonała wartość wypłat z bankomatów. Teraz przewyższyła już łączną wartość wszystkich typów wypłat gotówkowych - dodaje.
Jarosław Sadowski zauważa, że mniejsze zainteresowanie wypłatami z bankomatów powoduje, że z kwartału na kwartał jest ich coraz mniej. "W ciągu ostatnich 12 miesięcy liczba takich urządzeń spadła o 637. Na koniec drugiego kwartału było ich bowiem 22 166" - podkreśla ekspert.
Kolejny rekord ustanowiły natomiast terminale płatnicze. "Według NBP pod koniec czerwca było ich 974 tysiące, ale przypomnijmy, że w lipcu Ministerstwo Finansów ogłaszało, że ich liczba przekroczyła milion. Widać więc, że tempo pojawiania się kolejnych jest ogromne" - dodaje.