Przejdź do treści

Onet rozpływa się nad sukcesem Orlenu, ale nie wspomina kto jest tego sukcesu ojcem. O Obajtku tylko źle, albo wcale?

Źródło: Gettyimages

"Tak naprawdę (...) na główną "polską markę" eksportową w ostatnich latach wyrósł Orlen. Polski koncern paliwowy od początku 2024 r. obecny jest już w siedmiu krajach, w których ma łącznie 3,5 tys. placówek. Te poza Polską znajdują się w Niemczech (607 obiektów), Czechach (436 stacji), na Węgrzech (141 stacji), na Słowacji (91 stacji) oraz na Litwie (30 stacji)", czytamy w Onecie. Pod adresem wiodącej polskiej firmy energetycznej padło w materiale szereg wręcz panegirycznych pochwał. Portal dosłownie rozpływał się nad międzynarodowym sukcesem polskiego koncernu. W Onecie "zapomniano" tylko o jednym - autorze tego sukcesu. O Danielu Obajtku można pisać tylko źle, albo wcale?

Wyobraźmy sobie sytuację, w której piszący np. o bitwie pod Grunwaldem historyk pomija informację o królu Władysławie, czy wielkim księciu Witoldzie. Poza tym jest wszystko, łącznie z tym bezspornym faktem, że to my wygraliśmy. Bezsens? Tak, ale tak właśnie napisano o Orlenie - jest sukces, nie ma jego autora.

W portalu czytamy: "Tak naprawdę jednak na główną "polską markę" eksportową w ostatnich latach wyrósł Orlen. Polski koncern paliwowy od początku 2024 r. obecny jest już w siedmiu krajach, w których ma łącznie 3,5 tys. placówek. Te poza Polską znajdują się w Niemczech (607 obiektów), Czechach (436 stacji), na Węgrzech (141 stacji), na Słowacji (91 stacji) oraz na Litwie (30 stacji). W tej chwili żadnej stacji posiadającej logo Orlen nie ma jeszcze w Austrii, ale polska firma w styczniu kupiła w tym kraju sieć Turmöl (267 stacji paliw). Po tym zakupie koncern z Płocka stał się trzecim co do wielkości graczem na austriackim rynku paliwowym. Na chwilę obecną nie wszystkie zagraniczne stacje należące do Orlenu mają na pylonach to właśnie logo. W Niemczech niektóre placówki dalej noszą nazwę "Star", ale systematycznie trwa ich rebranding. W Czechach 90 proc. wszystkich orlenowskich placówek ma już orła w logo, ale niektóre dalej jeszcze noszą szyld "Benzinka", którą to sieć Orlen po prostu wykupił. W Austrii wszystkie stacje działają jeszcze pod szyldem "Turmöl", ale jak dowiadujemy się nieoficjalnie, ich rebranding też wkrótce ruszy".

Wszystkie wymienione wyżej transakcje, wiążące się z ekspresowym (słowo - "dynamicznym" jest w tym przypadku o wiele za słabe) rozwojem Orlenu są prawdziwe, ale, zdaniem portalu, stały chyba za nim krasnoludki. Jeżeli tak, to może im warto podziękować? Chyba, że i na te sympatyczne stwory jest taki sam "zapis", jak (najwyraźniej) na Obajtka.

Źródło: Onet, x.com/Piotr Nisztor, Republika

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

AI w kościele. Awatar Jezusa spowiadał wiernych

ks. J. Stańczuk: w święta unikajmy rozmów o polityce

Ekstraklasa piłkarska. Ante Simundza trenerem Śląska Wrocław

Wyjątkowy koncert kolęd w Republice!

Karlitzek zostaje w Indykpolu na dwa kolejne sezony

Puchar Francji: PSG lepsze po rzutach karnych

Nalot na klasztor dominikanów. Tusk wysłał swoich siepaczy

Najnowsze

48 godz. w syryjskim miasteczku. Od spalenia choinki do przeprosin

Żyją na ziemi. Badacze: Nie wiemy kim oni są?

Jeden gol, który wywrócił do góry nogami jego życie

Trump jedną wypowiedzią dozbroił Grenlandię. Dania bije się w...

Krwawe zamieszki po decyzji sądu w sprawie wyborów

Rosja zaczyna płacić za wojnę. Pierwszy miliard dolarów dla Ukrainy

Sprawca zabójczego rajdu w Magdeburgu zostawił testament

Trump planuje zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej