Inflacja w dół? Przejściowo. Przed nami dalsze wzrosty. GUS podał dane po lutym
Zmiany są niewielkie, choć dla wielu osób robiące niekiedy dużą różnicę. Delikatnie potaniały artykuły spożywcze i wysokoprocentowe trunki, o -1,18%, papierosy o -0,59%. Podrożały usługi zdrowotne o 0,3% oraz transport o 0,66%. Według danych GUS inflacja w lutym wyniosła 8,5 proc. rdr.
„Dane, które dziś poznaliśmy, o inflacji CPI dla Polski za luty pokazały, że tarcze antyinflacyjne już ewidentnie działają. Spadek o 1 pkt procentowy inflacji jest dokładnie tym, czego oczekiwali ekonomiści i uczestnicy rynku”, powiedział w rozmowie z portalem tvrepublika.pl Andrzej Stefaniak dealer walutowy DMK oraz autor kanału AceMarketU-TV. Jak dodał „należy pamiętać, że to są dane za luty, a w lutym rozpoczęła się wojna, czyli coś, co sprawia, że presja na wzrosty cen żywności w najbliższym czasie będzie znacząca. Będzie to skutkowało wzrostem cen też innych artykułów. Można więc śmiało oczekiwać, że inflacja w najbliższym czasie będzie się zachowywała bardzo zbieżnie z projekcją NBP. A to oznacza, że w najbliższym czasie można oczekiwać wybicia inflacji o ponad 10 procent”.
Podobną analizę przedstawił dziś Polski Instytut Ekonomiczny.
„W najbliższych miesiącach inflacja będzie systematycznie przekraczać 10 proc., a pierwszy taki wynik może być obserwowany już za miesiąc”, stwierdził analityk PIE Jakub Rybacki. „Dwucyfrowy wzrost na pewno wystąpi w kwietniu. W najbliższych miesiącach inflację będą podwyższać ceny paliw. W drugiej połowie roku podwyżki widoczne będą również wśród żywności oraz części innych towarów”, ocenił.