Miliardy pomocy dla Ukrainy. Brak transparentności

Blisko trzy lata po sprzedaży klubu Chelsea, środki w wysokości 2,5 miliarda funtów szterlingów (3,2 miliarda dolarów), pochodzące z transakcji i przeznaczone na pomoc humanitarną dla Ukrainy, pozostają zablokowane. Informację tę przekazała Lyra Nightingale, radczyni prawna z organizacji Redness, która zajmuje się wspieraniem ofiar tortur.
Roman Abramowicz, ówczesny właściciel klubu, ogłosił decyzję o sprzedaży Chelsea w marcu 2022 roku, wkrótce po inwazji Rosji na Ukrainę. Sprzedaż została sfinalizowana w maju tego samego roku, a Abramowicz zobowiązał się przekazać całą kwotę na rzecz fundacji wspierającej ofiary wojny.
Nightingale podkreśla, że mimo upływu czasu, fundusze pozostają niedostępne, a rząd nie przedstawił jasnego powodu blokady.
Trzy lata później wciąż czekamy - powiedziała Nightingale w wywiadzie dla BBC Radio 4. - Nie ma jasnego uzasadnienia ze strony rządu, dlaczego tak jest. Te pieniądze były wyraźnie przeznaczone na cele humanitarne w Ukrainie.
Radczyni prawna dodała, że brak transparentności w tej sprawie jest niepokojący. Komisja ds. Europejskich Izby Lordów sugerowała, że środki są zablokowane z powodu "nieporozumienia" dotyczącego sposobu ich wydatkowania.
Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Rozwoju (FCDO) zapewnił, że rząd pracuje nad tym, aby środki ze sprzedaży Chelsea dotarły do organizacji humanitarnych w Ukrainie tak szybko, jak to możliwe. Obecnie fundusze są zamrożone na brytyjskim koncie bankowym, oczekując na utworzenie niezależnej fundacji, która będzie zarządzać i dystrybuować środki.
Urzędnicy brytyjscy kontynuują rozmowy z przedstawicielami Pana Abramowicza, ekspertami i partnerami międzynarodowymi i podwoją wysiłki, aby osiągnąć rozwiązanie - dodał rzecznik FCDO.
Źródło: Republika/BBC Radio 4
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X